Wpis z mikrobloga

miałem dobre chęci.


@Reniferus: szpion wykorzystał twoje miękkie serce ( ͡° ʖ̯ ͡°)

@Veelion: nie ma znaczenia co masz w kuchni, tylko w czym to przechowujesz
Te ssyny potrafią przegryźć się przez grubą folię opakowaniową, dlatego wszystkie sypkie rzeczy wypada trzymać w plastikowych pojemnikach, a jeszcze lepiej w szklanych.
  • Odpowiedz
@Reniferus: @Dibhala: Pojemniki są okej. Tylko muszą być naprawdę szczelne. Minimalna mikro dziurka i masz za kilka dni pojemnik z małymi latającymi gnojkami w środku. U mnie niestety zaległy się dodatkowo gdzieś u sąsiada i co jakiś czas miałem desant tego cholerstwa...
  • Odpowiedz
@Veelion: ciężko #!$%@? wytępić, znam z własnego podwóra.
Wystarczy że wleci przez otwarte okno i choby się człowiek starał dniem i nocą to marny trud.
Jak się plewiły jesienią to zmiękłem jak w jakimś horrorze wchodząc nocą do kuchni

I tu właśnie przypomniałem sobie co miałem zrobić: kupić jakieś lepy na to gówno i powklejać wewnątrz szafek ()
  • Odpowiedz
@Dibhala: o może kupię lepy właśnie. Dziś zabiłem już z 20 xD a dopiero zauważyłem że latają, bo wcześniej jakieś 2 lub 3 dni temu myślałem że to mała muszka czy ćma i olałem
  • Odpowiedz