Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Biszkopcik: Mnie to właśnie zawsze zastanawiało na co #!$%@? ta kasa była? Za każdym razem i tak trzeba było płacić za wszystko, a kasa na te rady rodziców i inne gówna się rozpływała. Kwiaty trzeba kupić to daj, składka na jakieś inne gówno to też daj.
I jeszcze wieczne kupowanie papieru dla każdego nauczyciela.
1000 kartek #!$%@? ryza dla każdego, a na niektórych etapach edukacji było ich z dziesięciu. I na co im te papier do cholery?
Klasa załóżmy liczy 25 osób to z 1000 kartek można zrobić 40 sprawdzianów nie mówiąc o innych kserówkach. A ile tych sprawdzianów było u niektórych nauczycieli? Maks 2 na półrocze, więc w całym roku tylko 4.
Kserówek żadnych też nie dawali często, ale później i tak chcieli papier. Co oni ten papier #!$%@? na obiad, bo im za mało płacili i ich nie było stać na
  • Odpowiedz
  • 1
@Masterpolska94 Ogólnie pierwszy raz sie spotkalem z tym, ze na srodki czystosci sie daje hajs. Wg mnie to powinno isc z budzetu normalnie. Skoro szkoly musza tak kombinowac to cos jrst bardzo nie halo :|
  • Odpowiedz