Wpis z mikrobloga

Właśnie w tv leciała reklama Generali i przypomniało mi się, jak kiedyś, chyba w 1 czy 2 klasie podstawówki któregoś dnia przyszedł do szkoły przedstawiciel tej firmy i namawiał na dodatkowe ubezpieczenia. Dodatkowo rozdał ulotki, na których była jakaś ankieta, którą trzeba było wypełnić i jedna osoba w szkole miała wygrać jakiś wypasiony rower.
Trzeba było tylko wymyślić hasło reklamowe ze słowem "Generali".

Kto nie miał ochoty wypełniać tej ankiety, ale wychowawczyni kazała pod groźbą obniżonej oceny i wypełnił? No ja.

Kto na odpier*ol wymyślił hasło: "GENERALI, GENERALI, RĘKĘ ZŁAMAŁAM, NIC MI NIE DALI." No ja.

A kto na apelu, podczas którego przynieśli ten rower i mieli przeczytać zwycięskie hasło, liczył, że wygrał? No też ja xd

Ps: nie wygrałam ( ͡° ʖ̯ ͡°) rower dostała jakaś dziewczyna z mega długimi włosami, która napisała pean na cześć firmy Generali.

#heheszki #trustory
  • 1
  • Odpowiedz