Wpis z mikrobloga

Polecam od wskazanego momentu do końca. xDDD Nasz kucelio zawraca na pięć razy, ciągnie kierownicę w miejscu, że mało co maglownicy nie przekręci, a wszystko to w akompaniamencie gnijących z niego chłopaków, jeden ma astmatyczny śmiech jak Niemiecki od Kononowicza. xD Ciągle go trollują z wjechaniem na żwirową drogę bokiem, ale kuc nieugięty. xD
#axeliocontent
ZukColorado - Polecam od wskazanego momentu do końca. xDDD Nasz kucelio zawraca na pi...
  • 7
  • Odpowiedz
@ZukColorado: + te wysokie obroty jakby sie zakopal. Sam wiedzial co kupuje. Znam to uczucie bez wspomagania bo latalem Puntem 2 sp. wujasa wozic go na dializy ale ja robiac tak 100km czyli multum manewrow) jedynie mialem lekki problem parkowac do garazu.

Gdyby smerf od razu majac 18 lat zrobil kat.B i kupil poldka to teraz serio moglby gadac ,,a bo tak kazdy polonez ma itd"

Te gnicie
  • Odpowiedz
@ZukColorado: nie rozumiem jak można mieć problem z brakiem wspomagania. Brak wspomagania w osobówce to nic wielkiego, jeździłem na co dzień dwoma autami nie miały i było ok. Wyższa szkoła jazdy jak jedziesz autobusem na sztywnym holu bez wspomagania.
  • Odpowiedz
@Lardor: w manewrach, gdzie masz mało miejsca, jak np. w ciasnym wjeździe do garażu jest ciężej, ale o ile nie kręci się w miejscu jak nasz kuc to faktycznie można się przyzwyczaić. Druga sprawa, że bez wspomagania trochę inaczej się skręca przy tego typu manewrach (ciągnie się kierownicę dłoniami zwróconymi w stronę siebie), a kuc jest mentalnie nadal na kursie na prawo jazdy, gdzie trzeba trzymać obie ręce na kierownicy
  • Odpowiedz