Wpis z mikrobloga

Szanuje, że ci się chce, ale im bardziej człowiek zagłębia się w sens tego wszystkiego, tym coraz bardziej wątpi.
Oddawanie krwi, żeby potem przetoczyli ją kiepsko rokującemu pacjentowi, albo przeznaczyli do produkcji leków dla jakiegoś koncernu, który sobie na tym zarobi.
A ty z tego wszystkiego masz co najwyżej 8szt tanich czekolad i jak sie pomęczysz kilka lat to łaskawie darmowe przejazdy komunikacją miejską...
  • Odpowiedz
Mam jedna czerwona książeczkę ;p jeszcze jedno oddanie i idę po druga :) - od roku jestem w bazie dawców szpiku i narazie cisza
  • Odpowiedz
@meksykanski_falafel: Z jednej strony mam #!$%@? bo majac AB+ dla mnie krwii nie zabraknie nigdy, a z drugiej ostatnio ktos z rodziny dostal w szpitalu lacznie ponad 5 litrow (!!!) krwii i osocza po tym jak lekarze #!$%@? operacje i nie zauwazyli uszkodzonej tetnicy przed zamknieciem. Dobrze ze ta krew tam byla...
  • Odpowiedz