#anonimowemirkowyznania Już sam nie wiem czy jestem jakiś p!3rd0ln8ety czy jak. Poznałem super dziewczynę, zakochaliśmy się w sobie praktycznie od razu, szybko poznaliśmy swoje rodziny i swoich znajomych. Na początku różowa mówiła, że jej pasją jest taniec, jednakże nie sprecyzowała jaki, ja też nie drążyłem za bardzo. Myślałem że chodzi o jakiś taniec towarzyski. Po miesiącu związku odkryłem, że różowa twerkuje. Dla nie wiedzących o co chodzi chodzi o to, że różowa "tańczy" pośladkami przed ludźmi, a oni patrzą na jej doope, która faluje w taki śmieszny sposób.
No i nie powiem trochę mnie to zniesmaczyło, rozumiem, że to jej taka pasja, byłem pare razy na jej występach no i co do samego ruszania tyłkiem nie mam problemu bo fajnie to wygląda i rzeczywiście trzeba sporo ćwiczyć by coś ciekaweho pokazać, bardziej drażni mnie to, że jacyś stukejarze czy oblechy oglądają takie występy i się nimi podniecają. Kolejnym problemem dla mnie jest Instagram, na którym na 200 zdjęć ok 180 to jej wypięty tyłek w obcisłych majtkach albo jakieś filmiki z twerku że zbliżeniem na tylek albo jakieś wakacje i znowu wypięty tylek na plaży no i ci komentujący ludzie - albo jakieś inne dziewczyny co tweerkuja komentarze w stylu - "zazdroszczę ci tyłka" albo jacyś napalency, a szkoda gadać nawet. Widać też sam fakt posiadania fajnego tylka i to że ludzie komentują budują jej samoocenę no i w ten sposób się reklamuje.
Nie jestem sobie w stanie z tym poradzić psychicznie. Z jedną strony znany się krótko, ale mocno się wkręciłem, dobrze jest nam ze sobą, jest naprawde super dziewczyna, ma masę znajomych z przyjaciół, dobrą pracę, jest ambitna. A ja z drugiej strony nie chce jej niczego nakazywać/zakazywać, to zupełnie nie w moim stylu. A wiem, że psychicznie sobie z tym nie poradzę, po prostu nie podoba mi się to że moja dziewczyna wszędzie święci tyłkiem. Ona też już widzi, że nie podoba mi się ten cały twerk i w ogóle nie rozumie dlaczego dla mnie to jest problem, bo to zwykła pasjaz sport a nie prostytucja, no i w sumie ma rację, bo to moja psycha odwala manianę.
@AnonimoweMirkoWyznania: żeś se #!$%@?ę wziął to płacz xD "pasja to taniec" XD okłamała cię szmula, ja bym takiej dziewczyny nie chciał ale są takie cucki co dla nich tańczenie na rurze jak #!$%@? w klubie ze striptizem jest normalne to wiesz xD
Zawartość opakowania ciastek fitking delicious. Hurr durrr przecież gramaturę masz na opakowaniu, to nie jest żadne oszustwo! Moim zdaniem jednak jest to słabe. #dieta #ciastka #jedzenie #fitkingdelicious #oszukujo
Już sam nie wiem czy jestem jakiś p!3rd0ln8ety czy jak. Poznałem super dziewczynę, zakochaliśmy się w sobie praktycznie od razu, szybko poznaliśmy swoje rodziny i swoich znajomych. Na początku różowa mówiła, że jej pasją jest taniec, jednakże nie sprecyzowała jaki, ja też nie drążyłem za bardzo. Myślałem że chodzi o jakiś taniec towarzyski. Po miesiącu związku odkryłem, że różowa twerkuje. Dla nie wiedzących o co chodzi chodzi o to, że różowa "tańczy" pośladkami przed ludźmi, a oni patrzą na jej doope, która faluje w taki śmieszny sposób.
No i nie powiem trochę mnie to zniesmaczyło, rozumiem, że to jej taka pasja, byłem pare razy na jej występach no i co do samego ruszania tyłkiem nie mam problemu bo fajnie to wygląda i rzeczywiście trzeba sporo ćwiczyć by coś ciekaweho pokazać, bardziej drażni mnie to, że jacyś stukejarze czy oblechy oglądają takie występy i się nimi podniecają. Kolejnym problemem dla mnie jest Instagram, na którym na 200 zdjęć ok 180 to jej wypięty tyłek w obcisłych majtkach albo jakieś filmiki z twerku że zbliżeniem na tylek albo jakieś wakacje i znowu wypięty tylek na plaży no i ci komentujący ludzie - albo jakieś inne dziewczyny co tweerkuja komentarze w stylu - "zazdroszczę ci tyłka" albo jacyś napalency, a szkoda gadać nawet. Widać też sam fakt posiadania fajnego tylka i to że ludzie komentują budują jej samoocenę no i w ten sposób się reklamuje.
Nie jestem sobie w stanie z tym poradzić psychicznie. Z jedną strony znany się krótko, ale mocno się wkręciłem, dobrze jest nam ze sobą, jest naprawde super dziewczyna, ma masę znajomych z przyjaciół, dobrą pracę, jest ambitna. A ja z drugiej strony nie chce jej niczego nakazywać/zakazywać, to zupełnie nie w moim stylu. A wiem, że psychicznie sobie z tym nie poradzę, po prostu nie podoba mi się to że moja dziewczyna wszędzie święci tyłkiem. Ona też już widzi, że nie podoba mi się ten cały twerk i w ogóle nie rozumie dlaczego dla mnie to jest problem, bo to zwykła pasjaz sport a nie prostytucja, no i w sumie ma rację, bo to moja psycha odwala manianę.
Zycie tym #!$%@?, i co tu zrobić?
#logikaniebieskichpaskow #zwiazki #twerk
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #5f4cf8816c849ff6cfff3682
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: sokytsinolop
Doceń mój czas włożony w projekt i przekaż darowiznę
ale są takie cucki co dla nich tańczenie na rurze jak #!$%@? w klubie ze striptizem jest normalne to wiesz xD
Komentarz usunięty przez autora