Wpis z mikrobloga

@Cierniostwor: Bo kłamią. Na mandacie jest podpis a nad podpisem 6 cyferek, które identyfikują f-sza. Poza tym po każdej interwencji, każdym legitymowaniu, każdym sprawdzeniu w systemie jest ślad w SWD. Ba, nawet pozycja patrolu się odbija na mapie, bo terminale mobilne mają GPS. Jeżeli w ogóle taka interwencja miała miejsce i nie jest zmyślona, to i tak sam opis jest żenujący. Każdy widzi to co chce widzieć i nagina fakty na
napisał że jednak go nie przyjął i nie ma, co za pech :/


@Cierniostwor: fakt, że przy nie przyjęciu mandatu nie ma się go. Ba, funkcjonariusze wypisują bloczek dopiero po wylegitymowaniu i przyjęciu (ustnym) mandatu.

Niemniej jednak, przy nie przyjęciu mandatu jest zupełnie inna procedura i nie mogą sobie człowieka od tak puścić bez mandatu.

Dalej, mam nadzieję, że cała sprawa się wyjaśni, tak jak powinna. To znaczy, jeśli sytuacja faktycznie