Aktywne Wpisy
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
![NightRock](https://wykop.pl/cdn/c0834752/e9b9d1647385da104dcb6eff034bb2663f484a081a62aa2464b1aba41a5f5aba,q60.jpg)
NightRock +157
8 lat po premierze Toyoty C-HR chciałem ją mieć. Cholernie podobało mi się to auto.
Dzisiaj mi się udało i to jeszcze mogłem sobie pozwolić na nową generację. Jaram się jak dzieciak. Teraz tylko wyczekać te 2-3 miesiące, aż mi to wyprodukują. Przesiadka z 13-letniego gruza będzie kosmiczna. Zresztą sama jazda próbna to była dla mnie frajdą roku. A, że nie mam za dużo znajomych, to pochwalę się Wam.
#samochody
Dzisiaj mi się udało i to jeszcze mogłem sobie pozwolić na nową generację. Jaram się jak dzieciak. Teraz tylko wyczekać te 2-3 miesiące, aż mi to wyprodukują. Przesiadka z 13-letniego gruza będzie kosmiczna. Zresztą sama jazda próbna to była dla mnie frajdą roku. A, że nie mam za dużo znajomych, to pochwalę się Wam.
#samochody
![NightRock - 8 lat po premierze Toyoty C-HR chciałem ją mieć. Cholernie podobało mi si...](https://wykop.pl/cdn/c3201142/ca7b3fc5d3daf6ecdca49222ef04637a02a0ed8e08230a3861797a586b370552,w150.png?author=NightRock&auth=ecf3a4974ae0556ac3d4e66bcbc9be78)
źródło: chr
Pobierz
Wpis nr 4.
Cuba Paris Cuba Gold
https://www.fragrantica.pl/perfumy/Cuba-Paris/Cuba-Gold-9075.html
https://www.fragrantica.com/perfume/Cuba-Paris/Cuba-Gold-9075.html
Dziś miałem napisać o zapachu jesiennym. Już miałem brać się za inny zapach, ale w ostatniej chwili przypomniał mi się ten i uznałem, że inne mogą chwilę zaczekać.
Czy Cuba Gold jest taki genialny, że miał pierwszeństwo? Niekoniecznie, ale mniejsza z tym. Pamiętacie jak w pierwszym wpisie nazwałem Aspena "królem cebulackich perfum? Cuba Gold jest jeszcze tańszy - flakon 100 ml można zdobyć już za 15 zł, a czasami nawet za mniej. Król zdetronizowany? Niekoniecznie. Nie ma nic za darmo i zejście do takiej ceny kosztowało swoje.
Pachnie niemal identycznie jak JPG Le Male, tylko jest 10 razy tańszy. Jakieś różnice oczywiście są, ale dla mnie ich znaczenie jest marginalne, biorąc pod uwagę cenę.
Kompozycja zapachowa
W pierwszej minucie czuć jakieś cytrusy, a potem do samego końca lawenda. Serio, na tym można zakończyć opis kompozycji. Mógłbym coś powiedzieć o wanilii i tonce, które lekko zmieniają wydźwięk lawendy, ale różnicę czuć praktycznie przy samej skórze (no chyba, że spotkacie kogoś z węchem absolutnym lub sami taki macie). Przez pierwsze dwie godziny bardziej wprawiony nos po dłuższej chwili zastanowienia może poczuje bardzo delikatny akcent wanilii i wetywerii w takim orzechowym wydaniu, ale koniec końców i tak większość poczuje jedynie lawendę.
Jesień to jedyna pora roku, w której byłbym skłonny używać tego zapachu. Na zimę jest zbyt słaby, a oprócz tego po prostu nie lubię używać mocno lawendowych zapachów zimą, bo nie brzmią wtedy zbyt dobrze. Kiedyś użyłem ich latem i również nie polecam - w cieple i słońcu są zbyt sztuczne. Wiosną sięgam już po lżejsze i świeższe kompozycje po zimowym katowaniu ciężkich nut. Na jesień, szczególnie tę ciepłą jest jak znalazł. Wystarczająco lekki, żeby nie męczyć przy kilkunastu stopniach w słoneczny dzień i wystarczająco ciężki, żeby brzmieć dobrze w jesiennej aurze.
Zapach w jednym zdaniu opisałbym jako jak najbardziej poprawny i męski, ale nie wybitny. W każdym razie osoby bez zbytniej wiedzy na temat perfum raczej złego słowa nie powiedzą.
Parametry
Po pierwszej godzinie można mieć wrażenie, że zapach się skończył, ale on jest i za chwilę wróci. O ile projekcja stacjonarna jest dość przeciętna jak na tę kategorię zapachową, o tyle ogon zostawiany w trakcie ruchu jest naprawdę przyzwoity. Co do trwałości - sam w to nie wierzę, ale kiedy bym go nie użył, potrafił mi zapewnić z 5 godzin normalnej projekcji, a w fazie bliskoskórnej trwał kolejne 3-4 h.
Podsumowanie
Bardzo tani psikacz, którego zapach możecie spotkać w wielu miejscach - np. jakieś kosmetyki do brody podobno nim pachną. To tylko jeden przykład, ale jeśli poznacie ten zapach, to sami przekonacie się, że jest to bardzo mainstreamowe ujęcie męskości i na pewno ta woń wyda wam się znajoma. W tej cenie jak najbardziej warto, ale jeśli zależy Wam na sensownej kolekcji perfum, to ten zakup potraktujcie co najwyżej jako ciekawostkę, a nie stały element użytkowy.
SUBIEKTYWNA OCENA CYFERKOWA
Dodałem tę część ze względy na kilka próśb. Mimo wszystko zachęcam, żeby samemu wyrobić sobie jakieś zdanie na podstawie wcześniejszego opisu.
Projekcja: 5,5-7/10
(0 - woda z kranu, 5 - przeciętne, 7 - idealne do spędzenia 8 h w budynku, 10 - niesamowicie mocne)
Trwałość: 6,5/10
(0 - woda z kranu, 5 - przeciętne, 7 - idealne do spędzenia 8 h w budynku, 10 - niesamowicie mocne)
Zapach: 6-7/10
(0 - do odstraszania ludzi, 5 - tolerowane przez większość, 7 - całkiem lubiane, 10 - uwielbiane)
Jakość składników: 5/10
(0 - wali biedą 5 - akceptowalne dla większości, 7 - naturalny zapach 10 - bardzo wysoka jakość)
Jakość kompozycji: 6-7/10
(0 - wali biedą 5 - akceptowalna dla większości, 7 - komplementowany zapach 10 - bardzo komplementowany zapach)
Moja ocena zapachu: 5/10 (może trochę zaniżona, ale jakoś te wszystkie perfumy trzeba zmieścić w skali xD)
#perfumy
źródło: comment_1598711968CFqf9ySpcxzHwTVjJkWsJI.jpg
PobierzAnyway, spoko perfumy
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora