Wpis z mikrobloga

Brat znajomego jest lekarzem. Na początku kwietnia okazało się że ma Covid-19. Po pobycie w szpitalu z objawami takimi jak lekki kaszel, utrata węchu i ogólne zmęczenie przenieśli go do izolatorium gdzie spędził aż 47 dni zanim go wypuścili. Zaraz potem załapał się do jakichś badań klinicznych w związku z chorobą która przeszedł i okazało się że ma "pokowidową astmę".

To że większość zarażonych przechodzi infekcje bezobjawowo nie znaczy że choroba nie zostawi żadnych śladów w organizmie. To jakie naprawdę żniwo zbierze Covid okaże się za rok lub dwa. Warto zachować choć odrobinę zdrowego rozsądku i unikać zakażenia.

#koronawirus
  • 14
  • Odpowiedz
@TP53: "Do najczęściej występujących powikłań po grypie zalicza się zapalenie oskrzeli, płuc, zatok, ucha środkowego, opon mózgowych oraz niezwykle niebezpieczne powikłania kardiologiczne (np. zapalenie mięśnia sercowego)" Przechorowanie każdego wirusa może wiązać się z powikłaniami. Covid nie jest tutaj wyjątkiem.
  • Odpowiedz
@thomekh:

Koronawirus: "Najnowsze niemieckie badania opisują problemy z sercem u osób, które wyzdrowiały i nie potrzebowały hospitalizacji. 78% pacjentów wykazywało zmiany strukturalne w sercu, 76% miało uszkodzenia serca typowe dla zawału, a 60% miało oznaki zapalenia. "

Ile osób po grypie ma takie powikłania? Sierpień 2020 a ludzie porównują koronawirusa do grypy, idzie się załamać.
  • Odpowiedz
@mikelson22: Nie porównałem covidu do grypy. Sugeruję tylko, że nawet po kaszelku bez gorączki może złapać zapalenie płuc czy choroba wieńcowa. Jeżeli podejście jest takie, że przejmujemy się covidem to wiedz, że do końca życia będziesz żył w strachu, bo wszędzie latają wirusy. Dodatkowo kilka milionów każdy z nas nosi w sobie.
  • Odpowiedz
@thomekh: to prawda ale coraz więcej danych wskazuje na te że powikłania po Covid-19 sa dużo częstsze i dużo poważniejsze niż w przypadku innych "podobnych" infekcji.
  • Odpowiedz
coraz więcej danych wskazuje na te że powikłania po Covid-19 sa dużo częstsze i dużo poważniejsze niż w przypadku innych "podobnych" infekcji.


@TP53: @mikelson22
Jakie dane? Chodzi o konkretne, statystyczne porównanie powikłań po zwykłej grypie i Covid. Straszyć jednostkowymi przypadkami jest łatwo.
  • Odpowiedz
@thomekh
Główna różnica polega moim zdaniem na zaraźliwości, która jest dużo większa dla tego koronawirusa.
Częstotliwość i rozległość powikłań również wydaje się znacząco przewyższać np. grypę. Taraz wyobraźmy sobie, że ktoś jest w podeszłym wieku(choćby 50+) i łapie tego wirusa co roku przez kilka lat. Pierwszą infekcję może przejść względnie lekko. Pytanie co będzie z drugą, trzecią... Niestety wciąż mało wiemy o tym wirusie, a niektóre rzeczy wyjdą pewnie po latach.
  • Odpowiedz
bezobjawowo


@TP53: Ludzie nie rozumieją co to znaczy. Polecam obejrzenie sobie "Było sobie życie", żeby każdy wiedział jak działa system odpornościowy i jak wirusy niszczą organizm. Bo objawy to nie jest choroba jak wielu się wydaje.
  • Odpowiedz
@thomekh:


Koronawirus: "Najnowsze niemieckie badania opisują problemy z sercem u osób, które wyzdrowiały i nie potrzebowały hospitalizacji. 78% pacjentów wykazywało zmiany strukturalne w sercu, 76% miało uszkodzenia serca typowe dla zawału, a 60% miało oznaki zapalenia. "

Ile osób po grypie ma takie powikłania? Sierpień 2020 a ludzie porównują koronawirusa do grypy, idzie się załamać.

Piszesz o niemieckich badaniach na grupie 100 osób, gdzie osoby przeprowadzające badanie nie są przekonane do
  • Odpowiedz