Wpis z mikrobloga

Słuchajcie kupiłem auto i w toku postępowania sprawdzającego po zakupie u lakiernika okazało się że jest przebijane fest, wszystkie elementy malowane były. Po podpisaniu umowy i zapłacie mogę gościowi coś w ogóle zrobić czy już #!$%@?? No bo zarzekał się że nie wie o żadnych wadach itd. ja go oglądałem z kumplem jeszcze no i nie zauważyliśmy niczego poza złym spasowaniem maski czy malowaniem dachu. U kuzyna znowu dzisiaj okazało się że malowany to on był #!$%@? cały, wszędzie pastę widać i bezbarwna jak schodzi w rogach , morki i charakterystyczne skórki pomarańczy na karoserii. Silnik jest sprawny ale pod maską było wszystko też czyszczone czego osobiście po prostu nie zauważyłem. Samochód 24.300 więc trochę boli jak będę musiał wyładować z 7 k na samo lakierowanie profesjonalne. Sam kuzyn powiedział mi że siedzi w temacie od lat i handel używanymi autami to jak rosyjska ruletka.
#pytanie #motoryzacja
  • 25
@Atreyu: miernik nic istotnego nie wykazał. Wszędzie 150-160 na dachu 240 po tym poznałem że malowany i miałem rację. Tylko problem w tym że morek nie widziałem zanadto.

Byłem w skp ale tak się złożyło że to mógł być jego przyjaciel, znajomy, bo potem przyznał że robił tam przegląd. A ja wybrałem go losowo. Na kanale mi mówił że nie ma rdzy nic a kuzyn mi pokazał zamalowane na chama #!$%@?
@OLLEKS: gość ugadal mnie na 20 k bo - będziesz miał mniej 2% podatku do zapłacenia. Dopiero #!$%@? po fakcie ogarnąłem że typ na sytuację win- win. Nie oddam- zarobi. Oddam- zarobi na czysto 4.300. ładny frajer ze mnie.
@Crow7422: mówił, że nie handluje, ale kuzyn gdy mu opowiadałem o sytuacji powiedział że to handlarz na 99%, poza tym jego dziecko 5-6 letnie go sprzedało ale uznałem że pieprzy głupoty , bo powiedział coś w stylu - my mamy duuuuzo [marka samochodu] proszę pana.
Sam kuzyn powiedział mi że siedzi w temacie od lat i handel używanymi autami to jak rosyjska ruletka.


@Croudflup: jak podchodzisz tak do tematu ze się napalasz bo tanio i niczego nie sprawdzasz to czego się spodziewałeś
@Popularny_mis: kuzyn robił w branży 15 lat i mi o wszystkim mówił i mi tłumaczył. Nie trudno się nauczyć.
@Anoniemamowy: jestem przeciwnikiem wręcz gorącej głowy. Podjechałem ze znajomym z okolicy który mi mówił że jest fachowiec a był #!$%@? wart, bo jak ja coś widziałem niespasowanego to on stawał po stronie tego sprzedawcy że przesadzam XD jedyna jego zaletą że miernik przyniósł ale #!$%@? mi pomógł. Po obejrzeniu i jeździe
@Popularny_mis: najciekawsze jest to że są dwie plakietki wymiany płynów pod maską i olałem to zupełnie, stwierdzając, że kto by to fałszował tak to pokazując wprost? A dziś rano kuzyn do mnie żebym sprawdził daty i przebiegi na nich - na jednej #!$%@? było 181 i 2015 a na drugiej 187 i 2019 xD nogi się ugięły pode mną jak musiał się ten gość śmiać że takiego pelikana mu się udało
@Anoniemamowy: no i dodam do tego że na drugi dzień do SKp podjechałem losowego i zrobili kanał plus amory, hamulec ręczny i zbieżność i wszystko git. To co miałem zrobić #!$%@? no jak wszystko ok, nie kupić? Skąd mam wiedzieć do pewnego momentu że ktoś fajnie ukrył wady a po drugie sam nie zauważyłem?
Żałuję że z kuzynem nie konsultowałem przez telefon.
@Croudflup: jak nie fejk, to mozesz go postraszyć skarbowym/ sądem. PCc to przeważnie sprzedaż własnego, a nie zorganizowana sprzedaż, pokwitowanie kasy masz, świadków ? Wypłata z bankomatu, KP, im więcej tym lepiej. Tylko niech ktoś bardziej ogarnięty zadzwoni.
@benny2001: tylko przy samej umowie kupna sprzedaży można to egzekwować? Bo ja pytałem się już kogoś czy mogę na drogę sądową wchodzić bo to jawne oszustwo , kuzyn nawet twierdzi że drzwi były srebrne (samochód jest czarny) kiedyś bo widać ślady w jednym miejscu.
@OLLEKS: PCc? Tzn ? Świadkowie to jego rodzina więc nie mam. Wypłaty mam z banku bo byłem ale nie całości bo miałem połowę w gotówce . Myślałem właśnie o nastraszeniu po to żeby oddać mu niech mi odda i #!$%@? tylko na bank jest na to przygotowany.