[kuraku]

Zrobiłem sobie w weekend moje pierwsze 80km po powrocie do rowerowania, okazuje się, że to całkiem proste. Jak znów będę miał kilka godzin wolnego, spróbuję uderzyć w 100km.
Fajnie też się wyrwać z takiego standardowego kręcenia po Poznaniu i bezpośrednich okolicach i odkryć nowe drogi, ścieżki i szutry( ͡° ͜ʖ ͡°)

Btw jak zdarza się Wam po drodze #!$%@?ć coś na ciepło, to co to jest?
#gravel #rower

[Bartholomaeus]

@kuraku: hot-dog z Orlenu

[H.....g]

@kuraku: gdzie ta dróżka?

[kuraku]

@Bartholomaeus: o tym w sumie nie pomyślałem XD
@HalBregg: Żydowo-Przecław bodajże to jest

[cezeterson]

@kuraku pierogi: ruskie lub z mięsem

[fonfi]

@kuraku: pizza

[Cymerek]

@kuraku: Na ciepło to McD, Hot-dogi. Na zimno to tosty zabrane z domu, drożdżówki i kabanosy

[inyourface]

@kuraku kawałek dalej jest także świetny odcinek Pamiątkowo-Baborówko (zdjęcia na street view nieaktualne)

[kuraku]

@cezeterson: najlepiej
@fonfi: tylko raczej taka lekka, nie?
@Cymerek: z domu zabieram bardziej batoniki z daktyli i banany, kanapek mi się nie chce robić XD

@inyourface: jechałem, generalnie cała trasa z Poznania do Sierakowa wyszła spoko. Super klimatyczny był też cały fragment między Kobylnikami a Wronkami, wąska droga, domki, jakieś zagrody dla koni, fajnie. Tylko przed samymi Wronkami w lesie straszny piach, ja mam 34x32 oraz oponę 700x40C

[Cymerek]

@kuraku: tosty i kanapki są miła odmianą od słodkiego i hot dogów. Szczególnie na trasach 300+

[inyourface]

@kuraku przy tej pogodzie piach często jest upierdliwy. Mieliłem wracając z Rogalina do Daszewic. W tamtym rejonie polecam jazdę przez Kubalin i Sasinowo a potem do Wietnamskiej Dżungli wzdłuż Warty.
Gravelem to ładnie tam pozbierasz kwadraty, ja żongluję miejskim crossem i szosą ( ͡° ʖ̯ ͡°)

[kuraku]

@inyourface: jedyna wada, którą widzę jest taka, że musiałbym przejechać całe miasto xd Do Wiórka mam 21 km z domu, to się robią solidne 2-3 godziny na rowerze, żeby coś tam poeksplorować. Chyba muszę zacząć robić tak, że będę sobie np. do Lubonia dowoził rower samochodem i dalej wio na rowerze ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[inyourface]

@kuraku nom, też mi to chodzi po głowie, szczególnie kiedy mam po raz enty tłuc się Hetmańską objeżdżając centrum w drodze na zachód z Łaciny. Czasowo to jednak netto zawsze strata jazdy :/

[msta]

@kuraku: z lubonia do puszczykowa jest spoko trasa lasem brzegiem warty. ja ostatnio gravelem po wielkopolskim parku narodowym smigałem, super trasy ale trzeba się nakręcić. jak nie znasz tego miejsca to zdziwisz się jakie górki mamy pod miastem ( ͡° ͜ʖ ͡°) do jazdy pod miastem bardzo fajna jest puszcza zielonka - jak jeszcze mieszkałem w mieście to uwielbiałem tamte tereny. kiedyś w weekendy była też trasa

[kuraku]

@inyourface: no tak, ale u mnie akurat mogę to ograć to tak, że np. po pracy zamiast do domu, to pojadę na południe miasta na rower i oszczędność :D
@msta: zielonkę sobie powoli eksploruję, bo z Piątkowa to jest idealna opcja, przeskoczyć Sarmacką, Karpią do Wilczego Młyna, przez most, ROD i już się jest na wsi, a kawałek dalej w Puszczy :D
Poligon na odcinku Złotniki - Biedrusko i kilku

[msta]

@kuraku: kawałek od wieży jest w lesie takie sanatorium. I koło niego jest sporo górek. Dodatkowo przez park idzie droga z płyt. W niedzielę jechałem tam ponad 50km/h z górki i stwierdzam że za mądre to na pewno nie było (✌ ﾟ ∀ ﾟ)☞