Wpis z mikrobloga

widzę, że level księżniczek jest co raz wyższy xD napisałem do laski prawie dwa tygodnie temu, przed weekendem, zaraz przed moim wyjazdem wakacyjnym. Odpisała mi po dwóch dniach "przeprasza, że tak późno" bla, bla, bla. Dobra spoko, zaczeliśmy pisać ale w trybie jedna,dwie wiadomości dziennie (nie chcialo mi się siedzieć na telefonie podczas wyjazdu więc dla mnie taka forma była spoko), spoko nam się pisało, wiadomości nie były jakieś z dupy tylko dosyć obszerne. I tak przez cały mój pobyt, ponad tydzień. Pod koniec pobytu wyszedłem z inicjatywą spotkania jak wrócę, ona ze bardzo fajnie, tylko gdzies tam jedzie ale moze znajdziemy czas. I co ? i #!$%@?, przestała odpisywać xD ja rozumiem, ze laska mogla się namyśleć po jednym dniu, ze to nie to, albo pisze z 20 na raz i wypadlem z obiegu ale po #!$%@? marnowała czas i mój i swój pisaniem przez cały tydzień ? Co jej szkodziło się spotkać nawet na godzinę. Nic głupiego do niej nie pisałem, nachalny też nie byłem bo jak wspomnialem nie chcialo mi się siedzieć na telefonie podczas wakacji.

nigdy nie sądziłem, ze znalezienie jednej normalnej dziewczyny to jest takie hiper trudne zadanie.

#tinder
  • 9
@TonyP: Właśnie dlatego trzeba w miarę sprawnie ogarniać spotkanie, bo inaczej zostaniesz jej tzw. kolegą do popisania. Póki piszesz, jest spoko. Chcesz się spotkać? Error 404: odmowa dostępu. Dlatego właśnie trzeba weryfikować.
@MatiKosa: zwykle sie spotykam po dwukrotnym pisaniu, tu nie moglem bo wyjechalem. Zastanawia mnie tylko co ma w glowie laska ktory poswięca mi czas przez caly tydzien a jak mamy sie spotkac to cisza.
@TonyP: No tak, ale nie jesteś jedyną osobą na świecie, poza tym nie jesteś kobietą :) Różni ludzie mają różne potrzeby, niektórzy piszą sobie tylko dla jaj i niczego więcej nie oczekują:)
@TonyP: teraz znów musisz czekać 2 tyg. na swoją kolej ( )
Ja przy takim zachowaniu zakładam że szukają kogoś do popisania, swoją drogą dość częste