Aktywne Wpisy
BoroPrimorac +321
Pamiętacie tę żenadę jak uśmiechnięte fajnopolaki z warszawki oglądali obrady sejmu w kinie?
#polska #wybory #sejm #warszawa #nieruchomosci
#polska #wybory #sejm #warszawa #nieruchomosci
![BoroPrimorac - Pamiętacie tę żenadę jak uśmiechnięte fajnopolaki z warszawki oglądali...](https://wykop.pl/cdn/c3201142/bd7ddaafd02a3dbe038605d3304a531c6cce10aecdc2c5903d2c0c3aa5678eea,w150.jpg?author=BoroPrimorac&auth=e160b0863c0d81522f7857a293a847da)
źródło: Zdjęcie z biblioteki
Pobierz![kotka-a](https://wykop.pl/cdn/c0834752/b9a393eb7572eff1920eb939010ae811112e4b06025999a7dd7a07bfb33e2295,q60.jpg)
kotka-a +334
![kotka-a - Mądry ojciec ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#heheszki](https://wykop.pl/cdn/c3201142/323db755694f6d5ca76ac81d716f072c259437bd8697e98560f70dfc63f0b576,w150.jpg)
źródło: 4DNJHjIZPRZXybJm
Pobierz
https://trojmiasto.wyborcza.pl/trojmiasto/1,35612,16396767,Samochodem_przez_sciezke_rowerowa___Naprawde_latwo.html
Wg mnie oczywiście kierowcy powinni zachować szczególną ostrożność przy wyjeżdżaniu z podporządkowanej, tam gdzie ich trasa krzyżuje się z drogą rowerową, ale rowerzyści też powinni zrozumieć że urzędnicy źle zaprojektowali cały układ drogowy i samochód nie ma możliwości wyjazdu np. ze stacji BP naprzeciwko Alchemii bez zatrzymania się na DDR. Takie zachowanie jak uderzanie w karoserię pojazdu jest agresją drogową i powinno być ścigane z urzędu. Szanujmy się wszyscy, przecież kierowcy nie robią na złość rowerzystom.
Niestety bardzo często skrzyżowania i wyjazdy są tak skonstruowane, że aby cokokwiek zobaczyć, trzeba ustawić się na pasach lub przejeździe rowerowym
Zatrzymujesz się przed DDR jeżeli nie
Dobrze, że jej nie pobił bo mielibyśmy powtórkę z Krakowa ( ͡° ͜ʖ ͡°)
W każdym razie - rozumiem bolączkę
U mnie pokazał się cały. Wrzucam fragment odnośnie tej ścieżki
Zdarza się, że żeby wyjechać z osiedla, kierowcy muszą przeciąć drogę rowerową. Gorzej, jeśli jest ona tak skonstruowana, że rowerzystów niemal nie widać.
W ostatnich latach w Gdańsku powstało sporo nowych dróg rowerowych. Dużo pomógł projekt "Rozwój Komunikacji Rowerowej Aglomeracji Trójmiejskiej 2007-2013". To właśnie dzięki niemu, od trzech lat ze ścieżek mogą korzystać rowerzyści jadący na
Ok, wiem o który fragment chodzi.
Szczerze? Nigdy nikomu tam nie wyleciałem przed maskę ani nikt mi nie zajechał drogi. Może to kwestia ostrożności z uwagi na właśnie kijowe miejsce?
( ͡° ͜ʖ ͡°)
Patrząc na zdjęcie poglądowe to dla wyjeżdżających budynek nie jest przeszkodą jeżeli podjeżdżają powoli. Dużo większym problemem jest żywopłot z prawej. Zwłaszcza dla tych jadących tak jak to czarne auto: nie dość, że żywopłot zasłania rowerzystów to jeszcze kąt jest taki, że są za słupkiem.
@Wyrewolwerowanyrewolwer: właśnie o tym mówię, że niestety są takie miejsca że auto się nie zmieści za DDR i nadal będzie częściowo na ścieżce. I jaka jest w tym wina kierowcy? Jestem również rowerzystą i wiem że robienie slalomu może być frustrujące, niestety Gdańsk to jest miasto zbudowane przez kierowców i dla kierowców, ale mam wrażenie że rowerzyści również nie rozumieją czasem, że
@majorponury: Taka, że nie zatrzymał się przed DDR.
Taka jest prawda i nie ma co z tym walczyć. Mówię to jako kierowca i samochodu i moto i roweru.
Tu akurat @majorponury ma rację. W Polsce budujemy DDR, które są odsunięte od jezdni i nie ma opcji, żeby wjechać na drogę z pierwszeństwem nie podjeżdżając do jezdni. Odległość jest za duża, często są jakieś obiekty zasłaniające widok i żeby nie wymusić pierwszeństwa trzeba często zatrzymać się. Po prostu u nas założono, że powinien zostać odstęp na jedno auto ale czasem projektanci nie
No i nawet jak rozłożysz to na etapy, to czekając na to aż będzie miejsce na drodze z pierwszeństwem blokujesz przejazd rowerzyście, który w miedzy czasie nadjedzie. #!$%@? infrastruktura.
Kierowcy zapominają że wyjeżdżając z drogi podporządkowanej, bądź włączając się do ruchu, mają obowiązek ustąpić nie tylko pojazdom na jezdni, ale również na drodze dla rowerów która jest tak samo częścią drogi z pierwszeństwem na którą wjeżdżają.
To jest takie wrażenie gdzie DDR i przejazdy dla rowerów w świadomości kierowców nie są jezdnią/drogą, a czymś na kształt chodnika gdzie nie