Wpis z mikrobloga

@deafpool: otwieram i zamykam kościół, przygotowuję szaty, naczynia i księgi liturgiczne (oraz inne paramenty w zależności od potrzeb), jeśli brakuje posługujących przy Ołtarzu Pana to sam się gramolę do prezbiterium i usługuję, jak Jahwe Pan nakazał ( ͡° ͜ʖ ͡°) dodatkowo raz w tygodniu wypadałoby zamieść w kościele, ale z tym zawsze pomagają wspólnoty parafialne. A płacą dychę od mszy w tygodniu i 15 od niedzielnej, czyli
Te stawki co piszesz to w mojej opinii wyzysk człowieka. Urzędowo minimalna płaca godzinowa to w 2020 17 zeta brutto. Pewnie żadnego zusu ani składek klecha Ci nie odprowadzi. Już lepiej za Ciecia gdzieś parkingu pilnować, przynajmniej jakiś staż na przyszłość sobie nabijasz.