Wpis z mikrobloga

  • 4
Klatka schodowa i jakaś tam linka z Kellys. Czy ja wiem czy "takie coś" dwuletni rower za 2k, dla mnie sporo. Rower był na klatce schodowej na 5 piętrze, nie przypuszczałem że się tak wysoko przejdą, policjanci też zdziwieni, zazwyczaj gina na parterach. Zresztą nieważne, jakbym zostawił oparty o drzewo bez zabezpieczeń to też nie powinien nikt tego tykać nie?
  • Odpowiedz
jakie od groma czasu ;) linkę przecięli pewnie w 3 sek.


@detsykebarn: A ulock? Chyba, że ulock luzem wisiał :D Jakiej marki był u lock?

nie powinien nikt tego tykać nie?

Pewnie, że nie powinien, ale jak bym żył takim przeświadczeniem to już bym dawno roweru nie miał.
  • Odpowiedz
  • 1
@chosenon3 ulocka nie było. Pewnie gdyby był to by nie ruszyli.

Nie no jasne, że mogłem.lepiej zabezpieczyć albo wstawić do mieszkania. Wcale się tutaj nie żale że ukradli, tylko wrzucam bo może ktoś coś jakimś cudem zobaczy choć pewnie nie.
  • Odpowiedz
@detsykebarn: Kurde myślałem szczerze mówiać, że gadam z @sylwke3100, dlatego zapytałem o ulocka bo coś tam wspominał :P
No to cóż. Wiele razy ja i wielu innych ostrzegało, że linka to w zasadzie jakbyś nie miał zabezpieczania. Współczuje straty, ale było to niestety do przewidzenia.
Widocznie był jeden złodziej i nie miał jak dwóch zabrać :P
  • Odpowiedz
@detsykebarn: Potwierdzam, ulock ratuje :D Ostatnio zostawiłem na noc rower przypięty do słupka obok bloku (wiem, ryzykowne), na ulocku widać było ślady po cięciu, powyginany był trochę, ale na szczęście nie udało się go rozwalić, straciłem koło i siodełko ze sztycą, też kato
  • Odpowiedz