Wpis z mikrobloga

@acetone: Był uzależniający, pamiętam że miałem go sobie trzymać na specjalne okazje ale po prostu się nie dało i pryskałem na co dzień. Inną sprawą jest to, że gdybym nie prał ubrań to do tej pory by się pewnie na nich trzymał. Niesamowite jak to długo potrafiło jeszcze się utrzymywać.