[a.....i]

#programowanie
Robię sobie MVP projektu który wymyśliłem.
Opornie mi to idzie bo ciągle uczę się programowania ale błądzę ciągle w mgle. Coś mi zadziała ale nie tak chcę i kombinuje nadal, spędzając czasem od rana do wieczora nad czymś czas. Ciągle nie jestem zadowolony ze swojego kodu albo jak coś działa. Jak się w tym odnajdujecie błądząc tak w mgle? Czasem jestem wykończony tym i mam ochotę to zostawić i nie robić ale z drugiej strony lubię to bardzo. Nie wiem czy ze mnie będzie jakiś programista ale ciągle się uczę. Wydaje mi się że czasem nie znam podstaw i mam ochotę cofnąć się do początku albo zacząć projekt tworzyć od nowa bo robi mi się bałagan. Macie jakieś sposoby jak to pogodzić?

[ven0m]

@adam_makowski: docenić "good enough" jak działa

[kao3991]

@adam_makowski: Brnij w bałagan byle jako tako działało :) Ale zapisuj sobie listę rzeczy do poprawienia. Jak coś z listy będzie przeszkadzało - poprawiaj. Generalnie in więcej sobie zostawisz takich //FIXME tym lepiej :)
Na pewno nie rób od nowa - robienie drugi tego samego wiele Cię nie nauczy.

[a.....i]

@kao3991: jestem pedantem i nie pomaga mi to ani wcale :/

[kao3991]

@adam_makowski: jeśli dopiero zaczynasz to nawet nie masz pojęcia jak to powinno być zrobione, pedantyzm jest totalnie nieuzasadniony :)

[laki1]

@adam_makowski: To się od ucz, bo w pracy nie ma na to miejsca

[metoothanks]

@adam_makowski: kozakiem nie jestem, programuję w normickim pythongu jakieś 3 lata czyli pod 15k i 15lat doświadczenia nie podpadam.

Coś mi zadziała ale nie tak chcę i kombinuje nadal, spędzając czasem od rana do wieczora nad czymś czas.

Tu najlepiej pasuje ten obrazek z deskorolką i schodami - nadal będziesz się potykał ale z czasem po prostu szybciej będziesz się zbierał z podłogi :P
Zawsze coś będzie niedziałać, coś będzie nie

[a.....i]

@metoothanks: dziekuje, Twoje rady sa bardzo motywujace