Aktywne Wpisy
zloty_wkret +113
Dlaczego świadomi mężczyźni wybierają za żony 10-15 lat młodsze od siebie dziewczyny?
Bo prawdopodobieństwo, że taka dziewczyna będzie życiowo "czysta", bez przejść, dziwnych akcji, bez wielu grzechów, karuzeli kutang jest bardzo wysokie. Nie ma nic piękniejszego u kobiety jak czystość, niewinność, szlachetność. Taka dziewczyna nigdy nie straciła kręgosłupa moralnego, nigdy nie zrobiła nic wbrew sobie. Jest jak nierozwinięty, rzadki kwiat, który trzeba pielęgnować, żeby pokazał swoje piękno.
Wam wmówiono, że rozwiązłość, niedbanie
Bo prawdopodobieństwo, że taka dziewczyna będzie życiowo "czysta", bez przejść, dziwnych akcji, bez wielu grzechów, karuzeli kutang jest bardzo wysokie. Nie ma nic piękniejszego u kobiety jak czystość, niewinność, szlachetność. Taka dziewczyna nigdy nie straciła kręgosłupa moralnego, nigdy nie zrobiła nic wbrew sobie. Jest jak nierozwinięty, rzadki kwiat, który trzeba pielęgnować, żeby pokazał swoje piękno.
Wam wmówiono, że rozwiązłość, niedbanie
R_O_T_T_E_N +956
Moja przyjaciółka jechała tym autobusem do pracy zresztą jedzi nim bardzo często, zawsze wysiada na ostatnim przystanku i przeważnie jedzie przez kilka ostatnich stacji sama z kierowcą.
Tego dnia wsiadając, kierowca ją zapytał na której stacji będzie wysiadać itp, ona odpowiedziała mu że na ostatniej no i siadła SB normalnie i spoko, jadą jadą i w pewnym momencie została sama z nim w autobusie, wtedy kierowca zatrzymał się przy sklepie i poszedł zrobić jakieś zakupy, trochę nietypowe ale w sumie no może chciało mu się pić albo coś chciał zjeść i w sumie dziwne że nie poinformował mojej przyjaciółki że się zatrzymuje i dlaczego, ale ona sama wytłumaczyła sobie to w ten sposób że no może ma dużo zmian czy cos no i w sumie zabrało mu to chwilkę więc po prostu nie myślała o tym za dużo, wrócił szybko no i jadą dalej. W pewnym momencie typ zatrzymuje się w środku lasu, nie na przystanku ale z trasy nie zboczył, mojej przyjaciółce zapaliła się czerwona lampka no bo kurde... Typ staje w lesie, jest sama z nim w autobusie, no trochę to creepy, wychodzi z tego swojego akwarium, podchodzi do środkowych drzwi, patrzy w oczy mojej przyjaciółce i nie przestając wpatrywać się w jej oczy pyta ją: