Wpis z mikrobloga

@Fritzowski: Rozszerzenie funkcji aktywnego tempomatu o zatrzymywanie się do zera przed poprzedzającym pojazdem i ponownym ruszeniu jeśli pojazd przed tobą ruszy. W połączeniu z asystentem pasa ruchu tworzy pseudo-autonomiczną jazdą która w założeniu ma odciążać kierowcą podczas stania w korku.
@dupskojestzajete: jeśli dużo jeździsz, to asystent pasa ruchu jest fajny i wygodny. Tylko musisz się przyzwyczaić. W cyklu miejskim raczej mi przeszkadzał, ale to też zależy od samochodu. Ja mam doświadczenia tylko z VW.
Przeszkadzał w ten sposób, że czasem musiałem wykonać szybki manewr i opóźniałem wrzucenie kierunkowskazu, a on dość brutalnie mi to utrudniał - kontrą kierownicy.
Czasem też dokonuję w mieście dość luźnych manewrów i nie trzymam się linii
Przeszkadzał w ten sposób, że czasem musiałem wykonać szybki manewr i opóźniałem wrzucenie kierunkowskazu


@Fokstrot88: To się naucz jeździć, a problem zniknie ( ͡° ͜ʖ ͡°). Kierunkowskaz włącza się odpowiednio wcześniej, a nie w ostatniej chwili. Jak już skręcasz to jest on niepotrzebny.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@AlabamaMama: Ja #!$%@?. Napisać szczerą recenzję i będą gadać i tak bzdury. Chciałbyś mieć mnie za towarzysza jazdy, bo jestem skrajnym fanem przepisowej jazdy i odpowiada mi np. Model szwedzki poruszania się po drodze.

Powiedz mi kolego - jakie Ty masz doświadczenia z systemem, o którym napisałem? Żeby się nie okazało, że się #!$%@?, bo nie masz pojęcia jak to działa i jakie szybkie manewry mam na myśli
@dupskojestzajete: Zależy w jakim aucie. W oplach (Insignia) asystent działa tak ze odbijasz się od lini do linii. W Peugeocie 508 tym najnowszym działa tak, że trzyma Cię w środku pasa i kontruje na bieżąco. W nissanie (qashquai) pipczal jak najtańszy piszczyk ze straganu i #!$%@? tym niesamowicie. W mercach działa spoko i trzyma w środku pasa.
Ergo, zależy od fury. Przejedz się na próbnej i zobacz co Ci bardziej leży.
@DonCebulione: No takie niby oczywiste, ale w praktyce może to być różnie.

Nie wiem np. czy po czasie włączanie asystenta nie byłoby męczące ze względu na to, że i tak bym trzymał nogę na hamulcu ze względu na brak zaufania do elektroniki.

Chociaż jeden typek u Zachara mówił że po przyzwyczajeniu się w ogóle nie boi się o "pomyłkę" systemu (VW Passat)
@dupskojestzajete: też tak miałem jak pierwszy raz jechałem z aktywnym tempomatem, ustawiłem sobie większą odległość z jakiej hamuje i żeby robił to delikatnie i się przyzwyczaiłem z czasem.Teraz jak jadę w sznurze aut to tylko na tempomacie. Chyba obowiązkowy jest system ochrony przed zderzeniem czołowym także jak nie asystent to ten system ci wyhamuje. Przyzwyczaisz się i baaardzo docenisz ten system.
@dupskojestzajete: utrzymywanie pasa ruchu pomaga w długich trasach. Tempomat od 0 km/h (czyli to co nazywasz asystentem jazdy w korku) też jest w sumie spoko. Na pewno jest to lepsze niż wszelkie systemy samodzielnego parkowania - jeszcze nie widziałam takiego, który by zaparkował szybciej niż ja z ręki.