Wpis z mikrobloga

Ma ktoś doświadczenia z wydawaniem aplikacji #java #javafx z nowszą javą np. 11? Wiem, że są 2 podejścia:
- Stare, fat jar. Udało mi się zrobić fat jara z wykorzystaniem maven shaded plugin, dodając javafx jako zależność, nie używając modułów (tych module-info.java). Na linuxie jar śmiga, na Windowsie niestety nie (Graphics Device initialization failed for : d3d, sw).
- Moduły + jlink. Nie zagłębiałem się bardzo mocno. Próbowałem coś na szybko, dodałem module-info, niby na inteliij wszystko działało, w mavenie też się kompilowało. Ale jlink się pluł coś o "automatyczne moduły" i w końcu sobie nie poradziłem z tym.

Teraz pytanie, z którą opcją kombinować dalej? Douczyć się o modułach i opcja 2? Te problemy jak rozumiem wynikały chyba z zależności w mavenie, których mam sporo i większość nie jest modułowa. Czy tutaj właśnie jest problem?
#programowanie
  • 3
@Patres: już sobie poradziłem woczoraj. Kluczem byl właśnie plugin gradle beryx jlnik. Z mavenem była męka straszna, a tutaj wszystko działa aż za dobrze ( ͡º ͜ʖ͡º) Z bibliotekami na szczęście nie miałem problemów.