Wpis z mikrobloga

@HighQualityKolntent: No dobrze, ale nawet jak dokonuje takiej selekcji to jeszcze nie oznacza, że leci na kasę. Jak ona pracuje dajmy na to jako testerka w dobrej firmie IT i ma 6-10k na miesiąc, no to sorry ale z gościem pracującym na stacji benzynowej raczej nie będzie się umawiać - i ja to w pełni rozumiem (zacytowałem faktyczne słowa od takiej dziewczyny). Chodzi o poziom ambicji i życia zawodowego, osoby na
@MatiKosa: Niby tak ale jednak nie do końca, wszystko zależy od tego kim jest op. Jeśli nic nie robi ze swoim życiem i sprząta tramwaje to okej, masz rację, ale jeśli studiuje to co w tym dziwnego. Ja to nigdy przenigdy nie mówię laskom, że pracuję jako programista tylko jako pracownik biurowy. Taki korpoludek. Nic to nie mówi potencjalnej partnerce, bo mogę pracować w call center albo być wysoko postawionym pracownikiem.Jak
pracuje dajmy na to jako testerka w dobrej firmie IT i ma 6-10k na miesiąc,

Chodzi o poziom ambicji i życia zawodowego, osoby na skrajnie różnych pozycjach mało kiedy się dogadają,


@MatiKosa: ale panie złap trochę rzeczywistości - to że w IT dobrze płacą nie oznacza od razu, że każde stanowisko w tej branży jest jakieś nie wiadomo jak ambitne. Akurat testerem oprogramowania to każdy może być, więc jak laska albo
@mikorys: parę lat temu byłem w związku z taką jedną laską poznaną przez internet, bardzo atrakcyjną. Miałem wtedy pracę za grosze, a mówimy o dużym mieście. Mówiła mi później, że umówiła się jeszcze z programistą (po mnie), ale przyszedł i ciągle mówił o pracy, ile zarabia, za ile ma mieszkanie, jakie warunki pracy itd. i ją to przytłoczyło, bo po prostu chciała poznać tajnego faceta. A ja przyszedłem, pogadałem o jakiś
@MatiKosa tak, ja wiem, że najlepiej dobierać się na podstawie podobnego wykształcenia, wyrównanych zarobków itp., ale takich czynników jest szereg i mimo wszystko uważam, że zadawanie komuś pierwszego pytania o pracę i skreślanie go z góry tylko na podstawie tego, że nie robi czegoś uznawanego za prestiżowe jest mocno słabe
@MatiKosa: moja ciocia i wujek mają podobną sytuację ale poznali się kiedy ona dopiero zaczynała karierę i żyją szczęśliwie. Wujek jest po zawodówce ale to głowie dlatego że kiedyś były inne czasy wolał zarabiać niż się uczyć, ale facet na poziomie.
@daniel700: Pieniądze szczęścia nie dają, ale wszystko bez pieniędzy to ch^j. Spróbuj samą miłością żyć przez 2-3 dni, a okaże się, że jedzenie, picie i dach nad głową jednak są ważne :)

@mikorys: No okej, jeśli miałeś przykre doświadczenia z gold diggerkami, no to wtedy to rozsądne co robisz :)

@bylem_zielonko: Ale chyba zgodzisz się, że przeciętna kobieta na praktycznie dowolnym stanowisku w tej branży, choćby tester, którym "może
@1_na_10 xD zarzucasz mi generalizowanie a sam wrzucasz programistów do jednego worka na podstawie tego co jakąś różowa ci powiedziała. Ja mówię o swoich doświadczeniach dla jednych lasek kasa się liczy ponad wszystko dla innych nie. Jeśli jest normalna i inteligentna zrozumie moje kłamstewko. Kobiety cały czas robią shittesty to dlaczego ja nie mogę? Z resztą wiesz jak ktoś się chwali i zarabia i nawija tylko o pracy tzn, że to wykopem
@bylem_zielonko wcześniej byłem ułana #!$%@?ą, teraz schudłem prawie 20 kg. Nadał trochę sadełka jest ale już tak tego nie widać bo jest też masa mięśniową. Na Reddicie ocenili mnie na 6/10 Lat 27. A czy tego tyle jest? Nie wiem nie korzystam już z tindera, ale miałem do czynienia z 3 różowymi i każda była lada na kasę, przykład zapraszasz taką na rower lub bieganie, to ta nieee chodźmy do restauracji? Jakiej