Wpis z mikrobloga

@DnoTotalne: @SpiewamNaGitarze: czy 0 znajomych to znaczy ze przegryw? ja np przeprowadzilem sie z rodzinnego miasta i w obecnym utrzymuje wylacznie kontakty na zasadzie czesc czesc i piwo po pracy z ludzmi z pracy czasem, najczesciej na karte pracownicza

+ dziewczyna

nigdy mi tego nie wypominala
/also jak ona 5 msc sie nie zreflektowala ze nikogo nie znasz? jakas #!$%@?, jezeli za takie cos cie odrzucila Mirek, znajdz sobie inna
@DnoTotalne: Ale przeciez mozna samemu robic wiele rzeczy? Mam znajomą która sama Azję zwiedziła. Ja chodzę do dyskusyjnego klubu filmowego sam, bo traktuje to jako relaks. Sam chodzę na sport, bo lepiej mi się trenuje w pojedynkę

nie trzeba mieć znajomych, by mieć ciekawe życie
@peoplearestrange jak poznawałem jakąś dziewczynę i mówiłem jej, że robię rzeczy sam to się dziwiła, jak to tak? Przecież każdy ma jakąś paczkę, wspólne wakacje itd. Zawsze ściemniałem, że założyli rodziny albo wyjechali.
Powoli zacznę się przestawiać na samotność.