Wpis z mikrobloga

  • 1
#perfumy

W krajach bliskiego wschodu na ulicach często czuć pewien typ perfum, których w Europie nie spotkałem. To dominująca nuta drewniano-zywiczna, bez innych wyczuwalnych komponentów, aż kręci w nosie. Prawdopodobnie oud lub gwajak. Orientuje się ktoś wśród jakich marek i "modeli" szukać? Bez zgadywanek ("a może rasasi coś ma..."), konkrety. Z góry dzięki.
  • 9
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

via Android
  • 0
nie pytałem o perfumy zawierające oud. Black afgano ma bardzo subtelny oud przy tym, o czym piszę wyżej. Poza światem arabskim nie spotkałem się z takimi kompozycjami. Amuage to może być jakiś trop, chociaż obstawiam, że to jakieś mniej popularne w Europie marki.
  • Odpowiedz
  • 0
@Ned Rasasi Zebra chociaż nie jest aż tak żywiczne bardziej cytrusów drzewne, amouage interlude, amouage epic, ysl m7 oud Wood, może coś że stajni Montale np Wood&spices?
  • Odpowiedz