Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
Uwierzcie mi że tyle tego #!$%@? się nalowilem w Norwegii że mogę potwierdzić że jedyna jadalna forma makreli to tylko wędzona. Taka usmażoną czy z piekarnika smakuje jak jakiś odpad. Skolei pstrąg złapany w norweskiej zatoczce i zrobiony na #!$%@? na patelni był jedna z najsmaczniejszych ryb jakie jadłem w zyciu, żaden z polskiego sklepu tak nie smakował.