Wpis z mikrobloga

@MasterSoundBlaster: Właśnie do tego piję. Nie widać tego, ale komplet Gniewoszy kosztował 24 zeta.

@SatanD:

Co w tym dziwnego ze nie kazdego stac na piwo za 5zl?


Do tego właśnie piję.

@TripleSec:

Dupa nie "nie ma Gniewosza". Popatrz dobrze, potem gadaj.

@Tedohadoer: O fak, tam babka była... Jak babcię kocham teraz to dopiero zobaczyłem. o_O

@Baron_Al_von_PuciPusia:

Było na drugim stole. Albo może z tym, no, Basztowym mi
  • Odpowiedz
@Pan_Kaktus: U mnie twardo na szczycie browar Amber i Van Pur.

@Baron_Al_von_PuciPusia: Mogę walnąć w zależności od okoliczności 2-4 browarów, żeby jeszcze jakoś wyglądać i się zachowywać. *6 zeta daje to 12-24 zeta pomijając kaucję za butelkę. Pić lubię, mam z kim pić - jakbym chciał swoim gustom folgować, poszedłbym z torbami. :\
  • Odpowiedz
@JesterRaiin: ja też smutam, jak widzę np.przy półce z winami ludzi w ogóle nie mającego pojęcia, co kupić, co się czym różni. Nie trzeba być koneserem, ale brak nam jakiejkolwiek wiedzy. Polacy nie mają jeszcze wyrobionych gustów alkoholowych - dla większości liczy się tylko wódka i piwo. Często nie ważne, jakiej marki. Liczy się fakt, że człowiek się nawalił, a nie smak tego, co się pije.
  • Odpowiedz
@Pan_Kaktus: Piw jest wiele, gustów jest wiele. Ja nie cierpię całej masy niszowych i niektóre mainstreamowe chlapnę. Po prostu #!$%@? mnie na maxa akcja gdy wpada jakiś burak i zaczyna #!$%@?ć coś o wyższości Lecha nad Okocimem nie mając pojęcia, że istnieją setki innych piw. ;]

@gugas: Wiem coś o tym. Zawsze mi grzdyl skacze gdy się pytam jakie wino przynieść w gości i słyszę "Kadarkę". Pytam "jaką". "Jak to
  • Odpowiedz
@gugas: Trudno żebyśmy wiedzieli dużo o winie - nie mamy tradycji produkcji i spożywania tego trunku.

Whiskey natomiast, według mnie, większości Polakom kojarzy się z jakimś wyższym standardem życia, burżuazją - dlatego coraz więcej ludzi do tego ciągnie. Nawet jak im nie smakuje.
  • Odpowiedz