Wpis z mikrobloga

@hamskloss: na stacji diagnostycznej sprawdza Ci zawieszenie, czy nie ma wycieków, czy ruda nie bierze go z dołu, czy skręca i hamuje, w jakim stanie jest zawieszenie na trzepaczkach..
bo jak chcesz sprawdzać lakier i podpinać kompa to musisz znaleźć jakiegoś zioma który pojedzie z tobą i sprawdzi. zależny za ile kasy auto kupujesz i czy warto takie akcje robić.
są firmy które zajmują się dogłębna analiza samochodów przed kupnem, ale
@bslawek: 16k więc tak średnio bym powiedział opłaca się zamawiać jakiś gruby raport za kupę siana, chce po prostu żeby zajrzał tam ktoś kto się zna, czyli teoretycznie stacja diagnostyczna wystarczy