Wpis z mikrobloga

@SpaghettiSupernova: Sorry, ale do państwa chińskiego mój szacunek jest absolutnie zerowy.

Dopóki będą zamykać ludzi w obozach koncentracyjnych, łamać umowy międzynarodowe w stosunku do Hong Kongu, czy coraz bardziej agresywnie działać w stosunku do Tajwanu, będę z nich drwił, (a także robił absolutnie wszystko aby nic produkcji Chińskiej nie kupować).
  • Odpowiedz
@GaiusBaltar: Jasne, należy krytykować Chiny za te wszystkie okrucieństwa, no ale jaki to ma związek z eksploracją kosmosu? To, że ZSRR był bezdusznym totalitarnym komunistycznym reżimem nie zmienia faktu, że ich program kosmiczny był niesamowity i wielki szacun dla ludzi takich Ciołkowski, Korolow, Leonow i wielu innych za niesamowite osiągnięcia. Pochwalanie postępu w nauce nie zmienia faktu, że w ZSRR umierały miliony ludzi i działy się tam rzeczy okropne. Można robić obie te rzeczy. Krytykować zbrodnie i podziwiać sukcesy.

Zresztą, to trochę taka sytuacja, jakby Francuz (hipotetycznie) mówił:

No i co z tego, że Polacy osiągają sukcesy w fizyce kwantowej, skoro w ich państwie łamana jest
  • Odpowiedz
Pochwalanie postępu w nauce nie zmienia faktu, że w ZSRR umierały miliony ludzi i działy się tam rzeczy okropne. Można robić obie te rzeczy. Krytykować zbrodnie i podziwiać sukcesy.


Jak się nie ma kręgosłupa moralnego to zapewne można robić obydwie rzeczy jednocześnie.

Po co wpuszczać Polaków na ISS. Po to, żeby nam ukradli naszą kapsułę i sprzedali na części? Chyba że będzie się ich pilnować, żeby tylko kosmiczną toaletę nam czyścili.


@
  • Odpowiedz
@romek898:

Jak się nie ma kręgosłupa moralnego to zapewne można robić obydwie rzeczy jednocześnie.


No jeśli dla Ciebie samo docenienie osiągnięć programu kosmicznego ZSRR oznacza brak kręgosłupa moralnego, to właśnie obraziłeś mnóstwo entuzjastów astronautyki na całym świecie.
  • Odpowiedz