Aktywne Wpisy
![wargi-sromowe-mniejsze](https://wykop.pl/cdn/c0834752/4a6b4380e2c322522bf9ab5b613adb6592a7c93b6e159756ac00abf67ae9aae7,q60.jpg)
Niedługo mija 25 lat jak z kumplami na naszej miejscówce w lesie zakopaliśmy stalową skrzynkę zawierającą:
- notes z naszymi wpisami
- butelkę słynnej nalewki marki #keleris
- butelkę wina szlachetnej marki Jabłuszko Sandomierskie
- paczkę fajek marki Sobieskie
Skarb został zakopany przez grupę 4 przyjaciół celem ponownego odkopania go i konsumpcji 25 lat później jako swoisty test długowieczności naszej przyjaźni. Mieliśmy po 17 - 18 lat, dziś jesteśmy po czterdziestce. Niestety
- notes z naszymi wpisami
- butelkę słynnej nalewki marki #keleris
- butelkę wina szlachetnej marki Jabłuszko Sandomierskie
- paczkę fajek marki Sobieskie
Skarb został zakopany przez grupę 4 przyjaciół celem ponownego odkopania go i konsumpcji 25 lat później jako swoisty test długowieczności naszej przyjaźni. Mieliśmy po 17 - 18 lat, dziś jesteśmy po czterdziestce. Niestety
![Aokx](https://wykop.pl/cdn/c3397992/Aokx_Z8YmrnaaC6,q60.jpg)
Aokx +1
Proszę o podanie mi nicku Tomasza Bezrąka. #famemma
Moje 18. urodziny spędziłem sam. Nie mam znajomych, kontakt z rówieśnikami ogranicza się do rozmawiania na przerwach w szkole. Dziewczyny nie mam, bo boję się zagadać, poza tym nie mam nic do zaoferowania. Nic mnie nie interesuje z wyjątkiem grania w gierki i oglądania filmów. Do tej pory udawałem że mnie to nie rusza, w końcu życie bez problemów, ale zdałem sobie sprawę że to nie jest życie tylko wegetacja. Najlepsze lata młodości spędzam gapiąc się w piksele na monitorze. Za każdym razem kiedy mijam szczęśliwych ludzi, pary trzymające się za ręce albo grupkę bawiących się znajomych to uderza mnie ból, że tego nie mam. Że nie mogę po południu wypaść na rowery z kolegami, a wieczorem przytulić się do dziewczyny. Nie wiem co robić. Pierwszy raz w życiu o tym komukolwiek piszę, bo nie mam nawet komu tego wyjawić. Przestały mnie cieszyć wakacje, jest mi na prawdę wszystko jedno czy siedzę w tym #!$%@? domu czy w szkolnej ławce #samotnosc
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #5f1496203c58bc359f78f705
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: marcel_pijak
Roczny koszt utrzymania Anonimowych Mirko Wyznań wynosi 235zł. Wesprzyj projekt
[================........................] 40% (95zł/235zł)
Uzbieraliśmy już na 2 lat działania AMW!
źródło: comment_1595185950gl5TUWXEEGMsVd7fxaWZpd.jpg
PobierzKomentarz usunięty przez autora
Zaakceptował: marcel_pijak
O, to akurat proste. Pójdź do psychologa.
Serio.
Tzn no on magicznie wszystkiego za Ciebie nie naprawi nie? Będziesz musiał się starać, ale o własne życie warto.
A do psychologa bym nie poszła bo boje się ze coś mi wpisze i nie spełnię swoich marzeń
Głowa do góry i do przodu.
Prawda, ale to co on pisze wskazuje jednak na problemy w otwarciu się na jakiekolwiek interakcje inne niż te wymuszone sytuacją. Drugie i trzecie zdanie.
@AnonimoweMirkoWyznania: Jak to w ostatniej chwili?
Ten komentarz został dodany przez osobę dodającą wpis (OP)
Zaakceptował: sokytsinolop
Możesz też iść do, jak to się trafnie pisze po angielsku, do "shrink'a" czyli psychologa, który uwali cię na kozetkę i będzie kazał opowiedzieć coolstory twojego życia xD
Skup się na tym co lubisz i jaraj się tym, to i znajomi się sami znajdą...
A gry i filmy nie dają mi żadnej radości od dawien dawna, ciesz się, że chce ci się grać i graj ;) ale koniecznie rób coś jeszcze małymi krokami. Jakiś plan na życie, może trwać latami, albo i 10 lat, ale dąż do niego.