Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
Mircy, pytanie.

Jest sobie droga asfaltowa w lesie o długości jakieś 600m. Widać na niej nierówności i różnice w wysokości terenu. Na wzgórku, przy pogodzie takiej jak dzisiaj czyli jest sucho, na tym asfalcie jest punkt w którym stoi woda, coś na kształt kałuży. I to nie tak że nakapało, czy skądś spływa. Jest kałuża kiedy na około jest w miarę sucho. Jakieś 100 metrów od punktu zero jest stara śródleśna żwirownia.

I teraz pytanie, dlaczego to tam może podsiąkać? Do tej pory tego nie było, a obserwuję to już gdzieś od ponad pół roku?

#hydrologia #geologia #las #pytanie
VintageMan - Mircy, pytanie.

 Jest sobie droga asfaltowa w lesie o długości jakieś 6...

źródło: comment_1594979110TGawiFkH9zP1BXoPmwcLbG.jpg

Pobierz
  • 5
  • Odpowiedz
@VintageMan: Zauważ, że poziom nawierzchni jest na takiej samej wysokości jak grunt (może w niewielkim nasypie), a sama droga nie ma odwodnienia.
Po roślinności widać, że to teren żyzny i wilgotny. Asfalt ma spękania, a mikroklimat w takich miejscach nie sprzyja szybkiemu odparowywaniu wody.
Według mnie to zwyczajne wgłębienie, z którego woda zwyczanie nie ma jak uciec.
Na pewno nie jest to podsiąkanie wód gruntowych i znak nadchodzącego, efektownego wybuchu źródła
  • Odpowiedz