Wpis z mikrobloga

@MKULTRA: chciałem tą mapę wrzucać wczoraj, ale stwierdziłem że nie ma sensu. Nie ma Polski A i B, dzielenie ludzi na siłę to totalny debilizm, szykanowanie PiSu tylko umacnia jego władzę, szykanowanie PO umacnia jej poparcie. Koniec końców są to te same socjalistyczne ścierwojady.
@NVX78: W skali całych województw nie ma to znaczenia, no może poza Opolszczyzną, bo tam mieszkają wyraźnie inni ludzie. Jeśli chodzi o Podkarpacie i lubuskie to uważam że i tam i tam znajdą się wyborcy PiSu i Platformy. Czy jest to 30% w jedną, czy drugą stronę to nieistotne. Przede wszystkim myślę że powinniśmy przestać traktować poglądy polityczne danego człowieka jako podstawowy czynnik do oceniania go w ogóle.
@Dambibi: możesz znaleźć inne statystyki 'cywilizacyjne' na niekorzyść terenów gdzie wygrał Trzaskowski.
Najlepiej się przed samym przyznać, że wszyscy jesteśmy wieśniakami z prowincji i przestać cisnąć ludzi, że zagłosowali w zgodzie ze swoim interesem. Jak się nie ma zaspokojonych podstawowych potrzeb, to się nie myśli o górnolotnych sprawach. Wyzywanki nie działają.
@MKULTRA: ale pis sam to robi. jakies wyzywanie ludzi za ich orientacje, twierdzenie ze wyborcy trzaskowskiego niszcza polakow, straszenie niemcami (xD), jakies proby przejmowania panstwowych instytucji, przed co oberwala np. moja mama, bo nie byla za pisem. oczekujesz ze ludzie wiecznie policzek beda nadstawiac?
@MKULTRA: ja jestem zwolennikiem zfederalizowania polski i niech kazdy region dziala na swoj rachunek. lokalni politycy beda lepiej wiedziec czego potrzeba dla danego i teoretycznie lajtwiej ich zdjac z urzedu
@MKULTRA: największy wynik to 8,3 na 1000 czyli 0,83% ludności. Znaczący wskaźnik dla poparcia politycznego.

Jeszcze to sugerowanie, że ci ludzie głosowali tam akurat na Trzaskowskiego a nie stanowili tej mniejszości głosującej na Dudę.