Aktywne Wpisy
Mówcie co chcecie ale perspektywa dalszego ocieplania klimatu jest naprawdę niepokojąca. Wyobraźcie sobie, że za kolejne 20-30 lat w Afryce letnie temperatury sięgałyby po +55,60° C. Przecież to się prędzej czy później skończy jakąś naprawdę masową wędrówką ludów w kierunku Europy czy wojnami o wodę.
I żeby nie było - nie chce kolejnej gównoburzy o papierowe słomki, nie jestem ekoświrem.
Można długo dyskutować na temat wpływu człowieka na klimat, ale prawda
I żeby nie było - nie chce kolejnej gównoburzy o papierowe słomki, nie jestem ekoświrem.
Można długo dyskutować na temat wpływu człowieka na klimat, ale prawda
Wakabajashii +176
Jakiś czas temu kupiliśmy dom z małym ogródkiem, patrząc na to ze jeszcze tam nie mieszkamy to trochę zarosło tam chwastami. Stwierdziłem, że wezmę kosiarkę i pojadę je skosić żeby to jako tako wyglądało. Zacząłem kosić i nagle przyszedł sąsiad, że przez to że skoszę chwasty to u niego za płotem się pojawią bo wiatr zwieje i jeśli nadal będę kosić to wystawi mi rachunek XD. Zacząłem mu tłumaczyć, że to nic
Wożę Wasze dupska autobusem po Wrocławiu, jako kierowca MPK już od prawie trzech lat. AMA na głównej nie zrobię, bo chyba nie warto i szkoda czasu, ale na kilka pytań na mirko odpowiem, jeśli chcecie. Zatem pytajcie... Jeśli chcecie.
Nie znam tego uczucia, ale wciąż mam z tyłu głowy, że może się to wydarzyć. Dlatego stosuję zasadę, że ta praca to sztuka unikania ryzyka. Żebym nie wiem jak bardzo był spóźniony, to: relaks, noga z gazu i spokojna jazda. Płacą mi za godzinę pracy, a nie za
Nie powiem, że niemiłe. ( ͡° ͜ʖ ͡°) Mówiąc serio, wiem, ze mają bardziej przerąbane niż ja, ale nie czuję się z tym jakoś strasznie lepiej. Trudniejszy kurs nauki jazdy, trudniejsze egzaminy, więcej momentów, kiedy muszą mieć oczy dookoła głowy, a wypłata w sumie taka sama.
Nie sypię. I nikt, kogo znam też nie sypie. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Znam ze słyszenia. Osobiście nie znam. Prawdę mówiąc, ani mnie on ziębi, ani grzeje. Robię swoje i tyle.
@bazylczuk: Nie. Jeśli nie byłem pewien (jakaś impreza, itp. w przeddzień, to przed pracą szedłem np. na najbliższą komendę policji się przebadać alkomatem, albo robiłem to na szlabanie zajezdni u ochroniarzy (częsta praktyka wśród "niepewnych"). Zawsze wychodziło 0,00 promila, więc luz. Lubię tą pracę i głupio było by wylecieć za wódę,
Nie. Nigdy mi się to nie zdarzyło, choć miałem kilka sytuacji, kiedy wzywałem policję lub musiałem się pałować z jakimiś świrami.
@FLAC: Zdarza mi się średnio raz w tygodniu. Pytanie tylko, czy jest to awaria, która unieruchamia autobus na amen np. w czasie kursu, czy taka, która może poczekać z naprawą. Jeśli np. złapię gumę, czy np. drzwi mi się nie chcą zamknąć, autobus nie chce odpalić, itp. to lipa. Wypraszasz wtedy ludzi i czekasz na pogotowie techniczne. A jeżeli
@Cesarz_Polski: Komu?