Wpis z mikrobloga

Od jakiegoś czasu sprzątamy nasz dom. Wczoraj w jednym z pudełek znalazłam mój polski dowód z datą ważności do listopada tego roku. Myślałam, że ten dowód został już dawno przecięty kiedy wyjeżdżałam, więc nawet nie szukałam go. Gdybym znalazła go miesiąc wcześniej to bym mogła spokojnie zagłosować w wyborach. #zalesie
  • 9