Wpis z mikrobloga

@starypijany123: szczerze mówiąc to nie przyszło mi do głowy kogokolwiek tam #!$%@?ć, nie uznałem tego za jakąś wielce niebezpieczną sytuację, najwyżej komuś się nie uda wyhamować i im popsuje robotę ¯\_(ツ)_/¯
  • Odpowiedz
@errorek95: @Dzyszla: dokladnie. Po za tym, taki pachołek wcale nie jest lekki oraz "giętki" jakby moglo sie wydawac. Kiedys mi wiatr takiego wprost pod auto zwiał i przy 60kmh zderzak do wymiany. Sytuacja tutaj bardzo niebezpieczna, za dnia pewnie doszlo by tam do jakiegos wypadku.
  • Odpowiedz
@wxx71: @Dzyszla: Kurde no ja mialem to nagranie na dysku od miesiaca i nie myslalem, ze jest jakies ekstremalne do dzisiaj, kiedy zobaczylem to: https://stop-cham.pl/audi-uderza-w-pacholki-drogowe/
Na fb ludzie pisali, ze jakis jelop te pacholki ustawil i nie tak to powinno wygladac szczegolnie wieczorem i ze powinno byc jakies oznakowanie. Dopiero po tym zdalem sobie sprawe, ze jak pacholki na prostej drodze ludzie tak komentuja to co dopiero moje
  • Odpowiedz
@errorek95: daj spokój, to jest jakiś #!$%@? żart. Ale to co potrafią na autostradzie #!$%@?ć to jest dopiero karuzela #!$%@?. Typek idący sobie brzegiem drogi zbierający śmieci, "zabezpieczony" tylko pomarańczowym ubraniem, samochody jadą na pełnej bombie 1-2 metry od niego, zero oznakowania, totalna wyjebka. Albo podnośnik pod wiaduktem, ustawiony tak, że wychodzi trochę na prawy pas, zaraz za zakrętem, na awaryjkach i obstawiony trochę pachołkami, a na górze w koszu
  • Odpowiedz
@bidzej: Dosłownie 3 dni temu jechałem do Berlina, tak że wiem o czym mówisz.
Jadę autostradą i na prawym pasie, albo na poboczu stoi samochód czy tam przyczepka ze świecącym znakiem nakazującym zjechać na lewy pas. Zjechałem, nic na horyzoncie nie widać, przejechałem paręset metrów i wróciłem na prawy pas. Po chwili jednak wyłania się kolejny samochód na prawym pasie z taką samą strzałką, żeby zjechać na lewy pas, tu
  • Odpowiedz
Jeszcze nie wiem po co zagradzają pół pasa kolejnego... Miejsce jest niebezpieczne, bo ktoś może w ostatniej chwili unikając pachołków spowodować poważny wypadek.


@Dzyszla: Wydaje mi się, że malują (odświeżają) oznakowanie drogowe stąd właśnie takie zajęcie "pół drogi". Aczkolwiek zgadzam się, że miejsce jest niebezpieczne i powinni lepiej oznakować.
  • Odpowiedz
@Micho_master: Gość na fb stop chama napisał, że niby tam był wypadek i leżały jakieś różne przedmioty na jezdni i dlatego tak zablokowali pas ruchu i że widział tam policję na sygnałach. Nie wiem, mi się jakoś to nie klei, bo pachołki są na całym skrzyżowaniu i ewidentnie widać jakby oznakowanie było świeżo odmalowane.
  • Odpowiedz