Wpis z mikrobloga

Zawsze mnie zastanawia jedna kwestia. Stare baby i inni katolicy wierzą w zabobony w stylu, że matka boska jakaś tam prowadziła palcem pocisk przez co nie zabił on papieża, swoją droga jest to strasznie idiotyczne bo skoro już prowadziła ten pocisk to czemu w ogóle trafił w papieża? I nasuwa się pytania co w tym czasie robiły inne matki boskie? Miały wolne? (Ostrobramska, jasnogórska, sykstyńska itd.) Gdy wyznawca Żyda na krzyżu coś zgubi to modli się do świętego Antoniego i jest głęboko przekonany, że coś to da. Gdy zagorzały katolik musi gdzieś pojechać autem to najpierw modli się do św Krzysztofa by bezpiecznie dojechać. Można wymieniać bez końca bo chrześcijańskich bogów jest więcej niż tych greckich, choć o ironio niby jest to religia monoteistyczna. Więc nasuwa się pytanie co jest gorszego w modleniu się do zeusa, żeby twojego sąsiada jebnął piorun? Albo co jest gorszego w modleniu się do amona z intencją wygrania w totka?
Dlaczego tych egipskich, greckich bogów uważa się za mitologie i bajki? Przecież Ci chrześcijańscy są tak samo wymyśleni i baśniowi.

#bekazkatoli #religia
  • 5
  • Odpowiedz