Wpis z mikrobloga

Ostatnio dużo rozmyślam. Kocham swojego niebieskiego, razem od prawie roku tworzymy prawie niezły duet, ale... Zaczął do mnie wypisywać ceush ze studiów (wiem, ze brzmi to absurdalnie). Na studiach spędzaliśmy ze sobą bardzo dużo czasu. Mamy podobne zainteresowania, podobny tok rozumienia i światopoglądy. Nie chcieliśmy zepsuć naszej przyjaźni i studiowaliśmy w tej samej grupie, no a wiadomo (nie bierz d--y z tej samej grupy*). Po studiach każde z nas rozeszło w swoje strony. W końcu kontakt się urwał. Często o nim myślałam. Kochałam go i kocham. On raczej tez, bo sugeruje mi w wiadomościach, ze coś do mnie czuje. Nie wiem co robić.

  • 101
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@MissFortuna: Po prostu przy obecnym chłopaku, jako kobieta nie czujesz, że żyjesz. Piszesz, że *Mamy podobne zainteresowania, podobny tok rozumienia i światopoglądy* czy to też tyczy się potrzeb seksualnych?
  • Odpowiedz
@MissFortuna: Jak będziesz nieszczęśliwa to nikomu szczęścia nie dasz, nie przejmuj się tu poradami innych, że jesteś latawica. Dopóki nie zdradzisz obecnego, a wyznasz mu prawdę to jest to po prostu najzwyklejsze rozstanie. Idź za głosem serca, życie masz jedno, niebieski znajdzie inną i będzie git :) Ja nie chciałbym, żeby ktoś był ze mną na siłę i kochał kogoś innego.
  • Odpowiedz