Wpis z mikrobloga

konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 21
Staram się mniej jeść, żeby zrzucić bebzun i non stop chodzę #!$%@? głodny. Bez przerwy chce mi się żreć (°°

Powiedzcie, że wystarczy być wytrwałym i to niedługo przejdzie ()
  • 41
  • Odpowiedz
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@oslet: @Lemingator: @itsokaytobegay: normalnie trzy posiłki jem ale specjalnie nie nakładam oczami, żeby się nie #!$%@?ć jak świnia jak to mam w zwyczaju, tylko normalnie zjeść. Piję też dużo wody.

Już dziś z pięć razy otwierałem lodówkę, żeby sobie powiedzieć "nie #!$%@?, zamknij to"

Normalnie sobie ćwiczę z pół godziny dziennie jakieś pompki, przysiady, brzuszki takie tam. Na więcej nie mam siły ( ͡° ʖ
  • Odpowiedz
@kukurydziany: to dobrze jak człowiek jest głodny to mu się umysł wyostrza, zajeb sobie 5 posiłków będziesz miał co 4-5 godzin ważne żeby kalorie trzymać, trzymaj się miras i nie daj się temu skuhwysynowi ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@kukurydziany: na reddicie lata książka kucharska grega deucette "anabolic kitchen"
Pełno w niej przepisów na objętościowo duże ale niskokaloryczne, i co najważniejsze - smaczne, posiłki.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@kukurydziany: stosuj 2 zasady:
1. jedz tyle żeby nie być głodnym a nie najedzonym
2. Jedz tylko przez 8 godzin w ciągu dnia, np po pracy. Niby 16h bez żarcia to sporo ale sam sen to 7-8h, poza tym po kilku godzinach bez żarcia jest już łatwiej bo przestawiasz się na rezerwy. Dlatego osobiście łatwiej jest mi nie jeść śniadania po nocy niż odpuścić kolacje
  • Odpowiedz