Wpis z mikrobloga

#socjologia #polityka #wybory #tvpis

Orientuje się ktoś czy już ktoś pisze jakieś prace socjologiczne na temat tego co się dzieje w Polsce? Bo przecież tutaj jest materiału na kilkanaście doktoratów w tej chwili. To co się dzieje w kraju wygląda na jakąś "indukowaną medialnie chorobę psychiczną" i TVP powinno dostać własny kod ICD10.

To się nie mieści po prostu w głowie że ludzie są w stanie tak bezrefleksyjnie łykać tak obrzydliwą, tępą i zakłamaną propagandę, i jeszcze potem jej bronić z całych sił, wręcz być gotowym zabić za nią. Całe rodziny rozbite i skłócone tylko i wyłącznie przez sekciarską indoktrynację TVP. Naprawdę ciekawią mnie analizy tego zjawiska, które nie ma chyba precedensu w demokratycznym społeczeństwie.

Takie prace to powinien być wstęp do jakichś europejskich dyrektyw na temat informacji medialnych, które zabraniałyby określonych metod przekazu właśnie po to aby nie dało się "weaponizować" przekazywania informacji.
  • 5
@Khaine: Wydaje mi się, że ta ich propaganda nie rózni się specjalnie od tej stosowanej przez komunistów, czy nazistów. Jest mityczny wróg ŻYDZI, EL GE BE TE, NIEMCY, TUSK, oni są ci źli, my jesteśmy ci dobrzy, dajemy pieniądze, oni kradną. Jest odowłanie do tradycji, Boga, a przecież Bóg to samo dobro, więc muszą dobrze robić.
ich propaganda nie rózni się specjalnie od tej stosowanej przez komunistów, czy nazistów.


@DizzyEgg: Ale mam wrażenie, że propaganda komunistów nie działała - a ta działa jak zaczarowana.

Wydaje mi się, że UE powinno się zająć tematem normalizacji przekazów medialnych, bo to się dzieje u nas, dzieje się na Węgrzech i może stać się gdziekolwiek indziej jak jakaś władza podpatrzy że to działa. Jakieś normy powinny być np. że nie wolno
Ale mam wrażenie, że propaganda komunistów nie działała - a ta działa jak zaczarowana.


@Khaine: Czy ja wiem, zobacz jak wielbili Lenina, czy Stalina. Albo nawet teraz Kim Dzong Una. U nas też wyznawcy porównują PiSowców do ewangelistów i całują ich po łapach
@DizzyEgg: No to skoro znane są cechy jakimi charakteryzuje się propaganda i zjawisko jest zbadane, to czemu na poziomie ogólnoeuropejskim robienie z cech propagandy elementarza nie jest zwyczajnie zakazane? Widząc co się #!$%@? w Polsce jedyne co mi przychodzi do głowy to jakieś odgórne regulacje na poziomie dyrektyw pilnowane na poziomie krajowym i europejskim przez jakieś niezależne organy.

No bo jak inaczej się zabezpieczyć? Nagle zmienia się rząd i telewizja publiczna