Wpis z mikrobloga

@oliho: Najpierw ponakrawałem go na ok 2-milimetrowe plastry (tak, aby nie rozciąć ziemniaka to końca), w każdą przestrzeń pomiędzy plasterkami dałem na zmianę plasterek boczku lub plasterek żółtego sera.
Piekarnik (180 stopni, termoobieg, ok. godziny).
Po upieczeniu przekroiłem go wzdłuż i polałem sosem.

A w skład sosu wchodzi gęsty jogurt, majonez, kukurydza z puszki, ząbek czosnku, trochę tartego sera, parę kropli soku z cytryny, sól, pieprz.
  • Odpowiedz