Aktywne Wpisy
taka_sobie_ +58
Nie byłabym z tatusiem mającym już guwniaka choćby był 10/10 albo ostatnim facetem na ziemi. Dlaczego? Kilka z brzegu powodów:
- na dzień dobry jestem na drugim miejscu
- wiecznie musi mieć kontakt z byłą, jeżdżąc do dziecka widzi się z nią, pije kawkę i #!$%@? wie co jeszcze tam robią jak dzieciak pójdzie na drzemkę, ale ja oczywiście pewnie miałabym zakaz kontaktu z byłymi xD
- wieczne wtrącanie się byłej w
- na dzień dobry jestem na drugim miejscu
- wiecznie musi mieć kontakt z byłą, jeżdżąc do dziecka widzi się z nią, pije kawkę i #!$%@? wie co jeszcze tam robią jak dzieciak pójdzie na drzemkę, ale ja oczywiście pewnie miałabym zakaz kontaktu z byłymi xD
- wieczne wtrącanie się byłej w
baton967 +55
nie moge się wysrać od jakichś 5 dniu xd mam w sobie tone gówna a dupa zaklejona na amen... wybuchne over żegnajcie
ps. sorrka za śmierdzący post
ps2. zaaplikowałem czopa #przegryw
ps. sorrka za śmierdzący post
ps2. zaaplikowałem czopa #przegryw
Na stronie sklepu wypatrzyłem sobie rower za cenę dosyć sporą bo 3.7k. Jednak rower nie był dostępny ani do zakupu online, strona nie pokazywała też żeby któryś sklep w Warszawie miał go na stanie.
Nie mniej okazało się że na sklepie mieli akurat jedną sztukę na ekspozycji i to w moim rozmiarze. Zapytałem pana z działu rowerów czy oferują jakiś rabat z racji tego że rower jest z ekspozycji, na co usłyszałem że upust mogę dostać tylko jeżeli są rysy. Poprosiłem o rezerwację roweru do następnego dnia, bo punkt ratalny był już nieczynny.
Następnego dnia podjechaliśmy do sklepu z dziewczyną, specjalnie komunikacją żeby wyjechać ze sklepu rowerami i tak wrócić do domu. Wybraliśmy dziewczynie rower, ten dla niej akurat mieli na magazynie. Poprosiłem o przygotowanie roweru dla dziewczyny, poszliśmy do punktu ratalnego. Podczas gdy dziewczyna załatwiała formalności ja się chciałem jeszcze przyjrzeć mojej "maszynce", wypróbować ją, zobaczyć czy jest dobrze przygotowana.
I znalazłem kilka rys na ramie (załączam jedno ze zdjęć), sztyca od siodełka była dosyć mocno obtarta... jak to zobaczyłem to od razu zapytałem pana, który przygotowywał dla mnie rower czy w takiej sytuacji mogę dostać jakiś rabat. Odpowiedział że no jest porysowany, tak jakby o tym wiedział i "dychę może dwie, więcej nie mogę". Myślałem że wybuchnę śmiechem. Poszedłem do punktu ratalnego, bo akurat zadzwoniła dziewczyna że raty dostała.
Pytam się innego pana, czy w takiej sytuacji jest możliwość rabatu, bo ten pan z działu rowerowego jest niezłym śmieszkiem. Pan z punktu ratalnego wykonał kilka telefonów, potem po kogoś poszedł i usłyszałem że mogą mi dać 50 zł rabatu albo stopkę do roweru. Przy sprzęcie za prawie 4 tysiące. Na takie coś odparłem że w związku z tym rezygnuję z zakupu roweru.
Jednocześnie okazało się że rower pojawił się w sprzedaży online, więc zamówiłem sobie z dostawą do sklepu. A patafianom z Decathlonu co sprzedają rowery z wystawy z widocznymi rysami i innymi śladami kotwica w plecy!
#rower #rockrider #decathlon
To zamiast iść go obejrzeć przed zakupem, przejechać się, to wy najpierw udaliście się
@damian_co_dalej: no właśnie ja daję #!$%@?, bo jeżeli kupuję rower w cenie katalogowej, to stan również ma być "katalogowy". To trochę jak z telefonami jakichś lepszych producentów - np. Samsung stosuje specjalne plomby na opakowaniach. Przecięta plomba = telefon