Wpis z mikrobloga

@Karling: W skrócie coś takiego nie ma prawa istnieć. Serwer może stać w RPA, zegar hardwarowy może być w UTC, zegar systemowy może być ustawiony na Nową Zelandię, a strefa czasowa aplikacji WWW na nim może być ustawiona na CET. Jak sobie wyobrażasz dostanie się do tego wszystkiego i wyciągnięcie z tego w ogóle jakiegoś wniosku?
coś aby uzyskać na jakiej timezone jest postawiona strona/server?


@Karling: nginx ma wtyczkę, która pozwala na orientacyjne określenie kraju z którego pochodzi request doń, na podstawie IP. Orientacyjnie, bo chodź adresy są rozdawane dla danego regionu to już nikt nie ma możliwości weryfikacji czy wymuszenia by globalna firma nie użyła ich dowolnie. Innymi słowy nie ma sposobu by mieć pewność w jakiej strefie czasowej jest serwer.