Wpis z mikrobloga

@Wittgenstein95 to było w czasach telefonów stacjonarnych gdzie aparat często był w innym pomieszczeniu więc nie dziwiło jak czasem było słychać przyciski długo po utracie szansy. Inną kwestią było jak ktoś się wdzwonil telefonem z tarczą ( ͡º ͜ʖ͡º)
  • Odpowiedz