Wpis z mikrobloga

@Panciak W drugiej turze są tylko dwie opcje, w pierwszej masz wybór od prawa do lewa. To, że w finałowej rundzie spotykają się przedstawiciele partii, które trafiają do największej grupy wyborców jest normalne i oczywiste.
  • Odpowiedz
@tyrytyty: no niestety ludzie w Polsce myślą że Polska ta takie drugie stany (no było kiedyś 49 województw, ale bez przesady, prezydenta powinno wybierać jakieś zgromadzenie narodowe czy coś, po co głosować, a teraz naraż się jeszcze na wirusa, jak ten urząd tak naprawdę nic nie znaczy, no zastanówmy się przez chwilę
  • Odpowiedz
@wykopcjusz: Nie lubię konfederacji, ale patrząc na ludzi w moim wieku (21 here) i młodszych to zdecydowana większość wybiera właśnie konfederację albo lewicę(razem, wiosna, Nowe SLD). (Ja jednak wolę lewicę)
  • Odpowiedz
@RegularJohnny: Ja mam wrażenie że to działa na zasadzie. "Kurde nie chce pisu a druga jest platforma. to cyk platforma" a później "Kurde nie chce platformy a drugi jest pis. to cyk pis". I tak się utrzymuje ten duopol od 2003
  • Odpowiedz
@Panciak: Juz ci napisali, że jesteś symerystą czy jeszcze nie. Ten kraj będzie się dalej dawał #!$%@?ć przez kolejne 20 lat przez ten sam syf, musi się chyba stać jakiś cud, albo tragedia
  • Odpowiedz
@RegularJohnny: nie trafiają do większości, większość głosuje ze względu na szansę i daje sobie wmówić konflikt. Równie dobrze w drugiej turze mógłby być Bosak z Biedroniem albo Kosiniak z Hołownią
  • Odpowiedz