Wpis z mikrobloga

Apele.
Potrzebna krew.
Ok. Idziemy i oddajemy.
A przychodzi moment kiedy jesteś w pewnego rodzaju potrzebie i chcesz skorzystać z uprawnień (szybszego dostania się do lekarza).
Terminy za rok (ortopeda).
Nie da się szybciej.
Zhdk nic nie znaczy.
Spławianie że tego nie da się na NFZ (sprawdziłem na liście gwarantowanych świadczeń- da się).
Odpowiedzią na skargę do NFZ sprzed roku, że przepraszamy i więcej mnie powtórzy się, podpisaną przez zarząd spółki (przychodni) można sobie podetrzeć d...

#krwiodawstwo
  • 7
  • Odpowiedz
via Android
  • 0
@Pociongowy i będę upierać się ale pisanie na ogólnego maila przychodni o wyjaśnienie i wyznaczenie terminu, dw oddział NFZ chciałem traktować jako ostateczność. Nie jestem w stanie krytycznym żeby sztywno trzymać się 2 tygodni ale liczyłem na cokolwiek.
  • Odpowiedz
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Endrju9: no to trzymaj się 2 tygodni, groźby, prośby i w ogóle i nie ma #!$%@? żeby w ciągu 7 dni nie przyjąć. Koniec kropka. Ciebie nie obchodzi ich sytuacja, wymówki itp. Masz zagwarantowany ustawą termin i tego mają się trzymać
  • Odpowiedz
@Pociongowy: kiedy potrzebowałem neurochirurga i zapisałem się dopiero po interwencji rzecznika praw pacjenta, to usłyszałem od kierownika przychodni, że mogę sobie uprawnienia wsadzić w dupę, a w czasie, który on zmarnował na dochodzenie się ze mną przyjąłby jakiegoś "naprawdę potrzebującego" pacjenta, bo naprawdę potrzebujący nie mają siły dzwonić ze skargami.
  • Odpowiedz
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Temeris: nic więcej mi nie mów bo skoro potrzebuje i mam prawo skorzystać w ciągu 7 dni to nie ma bata, korzystam z tego przywileju i czekam aż wyznaczą mi termin w przeciągu tygodnia. #!$%@?ł bym na miejscu każdego kto by się temu sprzeciwiał "bo ma w dupie". Co oni mają do oceny zasadności mojego zapisywania się na wizytę...(°° jest legitymacja
  • Odpowiedz