Wpis z mikrobloga

@olisabebe: mirku to wyglada tak: laduja sie #!$%@? finowie do promu, troche turystow zniesmaczonych tymi poprzednimi i rozglodaja sie wszyscy gdzie usiasc i walnac drinka. Spiewamy karaoke i pijemy piwo z pieciokrotnym przebiciem wzgledem ladu. Pozostal,i co nie pija, to leca do tax free by naladowac kaljakärry 24pakami piwa, ciderow i long drinkow. Wysiadasz w Helsinkach i czekasz 15-30 minut na tramwaj, bo mozesz sie nie zaladowac do pierwszego. Wysiadasz pewnie
@n0c0Mpr3h3nD: sprawdzam sobie ceny na tallink i wychodzi że 24-pak Karhu kosztuje np. 15.90 €, prawda to? Będe jechał 1 raz na urlop do Polski autem i zastanawiam się czy kupić piwko dla znajomych na lądzie czy na promie bo różnica w cenie jest niesamowita. :O