Wpis z mikrobloga

@Krzysztof-Jachas: i tak trzymaj. Ja zaczalem od mj, palilem 2-3lata az przestała mi wystarczac. Przerzucilem sie na bialko ktore towarzyszylo mi kolejne 2 lata, pozniej nie mialem juz zadnych zachamowan.. bralem co bylo pod reka. Do czasu az siegnalem po Klona, male tabsy po 0,5mg. Zjadlem cala garsc, polozylem sie w łóżku i cos zaczelo do mnie mowic ( ͡° ͜ʖ ͡°) "zrob to, na co czekasz"