Aktywne Wpisy

bobsley33 +102
Treść przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia...

Chcialbym kupic auto ktore jest okolo 10 letnie, kosztuje max 35 koła i nie jest gruzem. I nie jest sprowadzane. Czy to tak wiele?
Skopiuj link
Skopiuj link

Regulamin
Reklama
Kontakt
O nas
FAQ
Osiągnięcia
Ranking
Z racji tego, że dockerowa wersja gitlaba zżera ponad 2,5 Gb tuż po uruchomieniu, to postanowiłem postawić sobie zamiast niego Gitea, które powinno dużo bardziej troszczyć się o zasoby niż Gitlab.
Podczas konfiguracji jestem pytany czy chcę użyć SQlite czy może Mysql(jako oczywiście Mariadb).
Dostęp do repozytorium maksymalnie ze 3/5 osób będzie miało z czego bardzo rzadko będzie używane przez więcej niż jedną osobę jednocześnie.
Dodatkowo Mysql chyba na dzień dobry bierze kilkaset MB ramu, aa nie mogłem znaleźć informacji ile bierze sqlite.
Zgodnie z powyższymi wymaganiami oczywistą opcją wydaje się SQLite, ale jednak mam niewielkie obawy co do wydajności.
Jeśli dobrze rozumiem, to bazie danych zapisywane są jedynie nagłówki, sumy kontrolne etc. a nie całe repozytoria?
Może są jeszcze jakieś za/przeciw, które mogą być kluczowe a ich nie zauważyłem?
#bazydanych #sqlite #mysql #mariadb #linux
Ja bym szedł z osobnym konterem MariaDB i linkował.
Jeżeli chodzi Ci prostote to wal wszystko w jeden kontener i sqlite.
Z doświadczenia wiem jednak, że takie decyzje lubią się mścić bo się okaże, że z 3/5 osób zrobi się 20 i setki commitów i się zesra z a
Pamięci to to nie zjada w ogóle, bo nie odpala osobnego procesu. Po prostu sterownik zawiera w sobie już cały kod potrzebny do manipulacji plikiem bazy danych.
Żeby się uwiarygodnić - jestem autorem SQLiteStudio, więc trochę