Wpis z mikrobloga

Jaki jest przepis na bycie wymiataczem w tę grę? Gram z przerwami od 2012 roku, mam 30k bitew, 55.7% WR więc nie najgorzej ale bez szaleństw. Ale dalej mam wrażenie że nie umiem w to grać. Ostatnio sobie uświadomiłem że chyba myślę za bardzo "inside the box", to znaczy gram ciężkim to muszę jechać tam i tam, gram medem to muszę jechać tam i tam - i powtarzam te schematy od lat. Popełniam głupie błędy, myślę życzeniowo ("dobra #!$%@?, nikt tam pewnie nie stoi .... hmm no jednak stał"), często jestem niecierpliwy, mam wrażenie że nie widzę i nie wykorzystuję okazji. No i oczywiście masa frustracji z ww. powodów co tylko napędza całą karuzelę. Swojego czasu oglądałem sporo tutoriali i filmików na yt, ale od dłuższego czasu tego nie robię, możliwe że nie zdaję sobie sprawy z istnienia jakichś elementów, o których wiedzą inni i dlatego lamię. Co zrobić żeby z bitwy na bitwę, konsekwentnie osiągać (bardzo) dobre wyniki? Da się w ogóle to zmienić?
#wot
  • 20
@Blackhorn: Poznanie wszystkich mechanik gry, cierpliwość i staż pozwalający na wyrobienie sobie odpowiedniej zręczności i wyczucia. Miejscówki ma mapach też wiele dają. MINIMAPA i reagowanie na sytuację na polu bitwy. Nic poza tym nie ma, czego można się wyuczyć. Reszta to już ta spontaniczność i finezja, którą niektórzy mają, a inni nie. Jeden ma husarską duszę i woli częściej rushować (z bardziej znanych dakillzor), drugi gra w wota jak w szachy
@Blackhorn: Dostałeś najwyraźniej wersję lite. W większości bitew jednotierowych na X widać stale 3 artylerie i kilka samochodzików na team. Do tego pełno TD strzelających z HE. Już pomijam jak patologicznie wtedy wygląda bitwa, po prostu pula potencjalnego dmg jest niska. Na jednotierowej bitwie na IX masz około 25k punktów życia w drużynie, na X przy tym bardziej upośledzonym doborze drużyny jest często po 22-23k punktów życia na drużynę. A patrząc
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Bioenergoterapeuta: ogólnie tez zauważyłem że 9 jest jakby lepiej zbalansowany niż 10. Na 9 arta i samochodziki #!$%@?ą tak samo, ale na 10 leci więcej golda a niektóre dziesiątki są po prostu #!$%@?, inne op
@Blackhorn: Na IX rzuca zdecydowanie mniej artylerii i kołowców, zaś same kołowce 8 i 9 tieru nie są aż tak mocne jak dyszka. Gold to nie problem. Grasz papierem, przebiją Cię i tak. Grasz czymś z pancerzem to korzystasz z pancerza tak, by nawet gold nie dawał pewności przebicia. Najgorsze na dyszkach są te #!$%@?łe TD z kalibrem 150+, które mają załadowane HE po sam dach. Gdy gram czymkolwiek pancernym na
korzystasz z pancerza tak, by nawet gold nie dawał pewności przebicia


@Bioenergoterapeuta: to niestety nie zawsze jest możliwe, czasem jak sam używam golda to aż szkoda mi się robi niektórych ludzi bo nie ważne jak by się wywijali i kątowali to i tak nic to nie da, te +80 mm peny jest czasem po prostu akurat wystarczające żeby przebić coś pod jakimkolwiek kątem i jestem pewien że jest to celowy zabieg
@Blackhorn: Cierpliwość, chęć poprawienia się, zwiększenie spiny grania (bez wzięcia gry na poważnie nie osiągniesz top wyników), poznanie miejscówek (oglądaj streamy).