Wpis z mikrobloga

Najbardziej mnie rozbraja jak ktoś wysoki, któremu również nie wychodzi w życiu towarzyskim mówi coś w stylu: "i widzicie, mam 187 i też przegrywam, wzrost nie ma znaczenia".
Tylko teraz pytanie, znacie jakiegoś tego legendarnego #chad, który ma 170 lub ponizej na przykład?
Żeby nie było, ja nie uważam, że moje życie wygląda jak wygląda tylko przez wzrost, jest wiele składowych na to, myślę, że bardziej podziałało dzieciństwo którego nie umiem zostawić za sobą. (choć nie dokuczano by mi gdybym był wyższy, to fakt)
Tak samo jak w przypadku kogoś wysokiego co przegrywa, są u niego inne składowe które powodują, że jego wzrost tak naprawdę nie ma znaczenia, ale mówienie przez to, że wzrost nic nie daje jest po prostu śmieszne.

#przegryw #wzrost #przemyslenia
  • 95
  • Odpowiedz
@wilhelm99: Z tym wzrostem to jest tak, że generalnie niby nikt o tym nigdy za mocno nie mówił, ale ruch #180 sprawił, że wiele szarych myszek i różowychpasków już wprost mówi, że one chcą faceta dużo wyższego, bo chcą ubrać szpilki, bo lepiej się tak czują i już nie kryją się z tym. Niemniej jednak jest też sporo takich 155-160, dla których facet 170 jest akceptowalny, wszystko zależy
  • Odpowiedz
no nie, ale po prostu, uważam, że chad tak nie powinien robić, nieprawdaż?


@wilhelm99: Ty możesz sobie tak uważać ale prawda jest taka że Tom Cruise według wielu jest przystojny, ma miliony na koncie, zna go większość ludzi na świecie i obraca laski jakie chce (te wyższe od niego też). Jeśli to nie jest Chad to nie wiem kto jest. Uparłeś się na ten wzrost i tyle.
  • Odpowiedz