Wpis z mikrobloga

@horus666: "Head first C" zaś polecam ja. przeczytalem/przelecialem 350 stron tej ksiazki w dwa dni, umiejac juz troche c++ i bardzo fajnie sobie ugruntowalem wiedze ogolno-programistyczna oraz nauczylem sie tego, czego potrzebowalem do C [konkretniej obslugi malloc()]. Niemniej ksiazka jest calkiem infantylna i ma sie wrazenie, ze jest stargetowana dla uczniow gimnazjum - ale mi to pasowalo, wole takie podejscie niz np z symfonii c++ xD
  • Odpowiedz