Wpis z mikrobloga

@rakiwo: Na jakim szarym końcu? Jesteśmy koło 40 mijesca w skali świata, na tle innych krajów Europy o podobnej wilelkości mamy zdecydowanie najmniej zarażeń. Chyba, że chodzi Ci o te zmanipulowane wykresy wrzucane przez trolli takich jak @gumpa_bobi
@Fytyny93: Chodzi o liczbę śmiertelności. W przypadku AH1N1 mieliśmy praktycznie tyle samo zgonów co Niemcy, Hiszpania, Włochy czy UK, teraz mamy tych zgonów kilkanaście razy mniej niż te kraje. Więc biorąc pod uwagę skalę pandemii radzimy sobie z COVID zdecydowanie lepiej niż radzieliśmy sobie z AH1N1.
@rakiwo: @Fytyny93: spokojnie, pracujemy nad tym aby dogonić Europę! Nie ważne jak się zaczyna ale jak kończy.

A poważnie. Moim zdaniem takie porównania nie mają obecnie żadnego sensu. Wszystkie kraje muszą już otwierać gospodarki. I raczej nie zamkną ich już ponownie na taką skalę. Za moment południe Europy wymusi na EU pełnoskalowy ruch turystyczny. Wraz z nadejściem jesieni będzie druga fala zachorowań, tym razem już nie powstrzymywana przez lockdowny ale
@Walther00 i do dzisiaj nie wiadomo, skoro zastosowalismy jakieś środki i jest nie najlepiej po 2 miesiącach to ciekawe co by było gdyby w ogóle nic nie zrobić. Brytyjczycy niby tak próbowali Ale szybko się wycofali z planu Kopacz
Więc biorąc pod uwagę skalę pandemii radzimy sobie z COVID zdecydowanie lepiej niż radzieliśmy sobie z AH1N1.


@rakiwo: Ale pytanie na ile to zasługa rządu, a na ile jakiś czynnik tkwiący w Polakach (np. szczepienia BCG czy cokolwiek innego).
Szkoda, że w okresie pandemii świńskiej grypy oficjalnie zmarło na nią 200 osób, ale wzrost zmarłych na "choroby płuc" w tym okresie wzrósł 10krotnie i wyniósł ponad 2000 rocznie.


@antyfoliarz: To jakiś kolejny Fake news bo wg GUS na samo zapalenie płuc umiera rocznie kilkanaście tysięcy osób np. 16 tys w 2017 (najnowszy dostępny rocznik demograficzny)